W sobotę 9 lipca na dziedzińcu łęczyckiego zamku rozpoczął się XXII Międzynarodowy Turniej Rycerski. Na gości czekają kramy ze średniowiecznym jadłem i piciem oraz stylizowanymi pamiątkami i rękodziełem. Główną atrakcją są jednak widowiskowe pokazy kaskaderskie, sokolnicze, artyleryjskie oraz turnieje konne i rycerskie. Dziś drugi dzień imprezy.
Podobnie jak w latach ubiegłych, także i w tym roku najwięcej emocji budzą pokazy i rekonstrukcje, będące żywą lekcją historii. W tym roku publiczność mogła zobaczyć członków Bractwa Rycerskiego Ziemi Ogrodzienieckiej Grupę Konną Dextrarius, której przypadł zaszczyt pełnienia głównej roli w turnieju. (Występ konnej drużyny bojowej rozpoczyna i kończy każdy z dwu dni imprezy). Grupa prezentuje program: „Brama do średniowiecza”. W barwnym widowisku widzowie mogą podziwiać konne pokazy paradne rycerzy ciężkozbrojnych: musztrę, jazdę w różnych szykach, zabawy rycerskie, a także kunszt władania włócznią, mieczem i toporem.
Zachwyt publiczności wywołują także pokazy kaskaderskie. Te prezentuje Apolinarski Group, na czele z jej szefem Pawłem Apolinarskim, prawdziwym miłośnikiem koni. Widzowie z zapartym tchem śledzą tzw. dżygitówkę oraz woltyżer kozacki.
Ponadto publiczność może zobaczyć pełen humoru pokaz sokolnictwa, pokaz fechtunku średniowiecznego, a także walki rycerstwa pieszego w wykonaniu bractwa Chorągiew Zaciężna Ziemi Kujawskiej. Chorągiew posiada wyposażenie mieszczan i rycerzy z przełomu XIV i XV wieku.
Atrakcją jest także pokaz łucznictwa konnego. Swoje umiejętności prezentuje grupa AMM Archery na czele z Anną Sokólską, najwyższej klasy zawodniczką, najwyżej notowaną w łucznictwie konnym kobietą na świecie. Publiczność podziwia nie tylko współpracę jeźdźca i konia, ale także strzelanie do celów statycznych i ruchomych.
Najgłośniejszą ekipę stanowią Łucznicy św. Jerzego, którzy od lat są stałymi uczestnikami łęczyckich Turniejów Rycerskich. Rekonstruktorzy, nawiązujący w swoich pokazach do tradycji łuczników angielskich, prezentują się turniejowej publiczności w dwu różnych odsłonach. W pierwszej – łuczniczej, pokazali swój kunszt w posługiwaniu się łukiem i strzelaniu do celu, także z użyciem płonących strzał. W drugiej – artyleryjskiej, publiczność słyszy opowieść o historii broni czarnoprochowej. Do jej zilustrowania wykorzystane są różne rodzaje broni, począwszy od jednostrzałowych piszczeli, poprzez hakownice i arkebuzy, aż po ciężkie bombardy.
Podczas imprezy zorganizowane zostały także warsztaty rzemieślnicze oraz gry średniowieczne dla najmłodszych. Uczestnicy turnieju mogą m.in. spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku i władaniu mieczem. Niemałą atrakcją są rozmowy z grupami rekonstrukcyjnymi odtwarzającymi rzymskich pretorian czy japońskich samurajów.
Nie mniej atrakcji czeka na podgrodziu i na placu Kościuszki. Można tam nabyć średniowieczne pamiątki, posilić się historycznymi potrawami i ugasić pragnienie podpiwkiem, winem, czy piwem. Swoje prace prezentują także artyści i rzemieślnicy. Zwiedzający z bliska mogą zobaczyć bicie monet, produkcję naczyń drewnianych przygotowywanie elementów uzbrojenia, a także szycie średniowiecznej odzieży.