Kolejnym miastem na mapie diecezji łowickiej, w którym od lat odbywa się Orszak Trzech Króli, jest Łęczyca. Tu także nie zabrakło chętnych do wędrówki i modlitwy.
Królewska Łęczyca hołd Dziecięciu oddała po królewsku - w koronach na głowie, z kolędą na ustach. Nie zabrakło wiernych w szlacheckich strojach, ale i tych, które nawiązywały do postaci biblijnych - zwłaszcza tych z okresu Narodzenia Pańskiego. Królowie, pastuszkowie, anioły - wędrowali ulicami: Kościelną, Alejami Jana Pawła II, Kilińskiego aż na plac przy klasztorze ojców bernardynów.
W drodze wiernym towarzyszyła orkiestra dęta OSP Pruszki, która zagrała także krótki koncert na zakończenie orszaku. Na placu przy klasztorze wierni mogli spróbować również pysznej grochówki.
To już kolejny rok, gdy w organizację wydarzenia angażują się wszystkie grupy parafialne. Wspólna troska o wystrój kościoła, oprawę liturgiczną i muzyczną Mszy św., liczne uczestnictwo w modlitwie to wyraz hołdu i czci dla tego, który narodził się, by nas zbawić.
Dopełnieniem spotkania był koncert laureatów XII Przeglądu Kolęd i Pastorałek "Hej w Dzień Narodzenia", który odbył się o 14.00 w kościele św. Andrzeja Apostoła.
O Orszakach Trzech Króli w diecezji oraz przeglądach kolęd i jasełkach piszemy w kolejnym numerze "Gościa Łowickiego".