Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Czarny miesiąc 
na drogach

W ostatnich tygodniach liczba wypadków w Polsce osiągnęła prawie 1000. Wynika z tego, że każdego dnia dochodziło 
do ok. 30–40 zdarzeń. Niestety, do tych statystyk w dużej mierze przyczyniły się zdarzenia odnotowane na terenie powiatów: łowickiego, skierniewickiego, kutnowskiego, rawskiego, głowieńskiego i łęczyckiego.

W 2022 r. na drogach województwa łódzkiego policja odnotowała 
25 391 zdarzeń drogowych – 
23 179 kolizji i 2212 wypadków drogowych, w których zginęło 161 osób, a 2639 zostało rannych. To o 93 wypadki mniej niż w 2021 i o 222 mniej niż w roku 2020, było także mniej osób rannych – 2762 w 2021 roku i 2761 w roku 2020 oraz 191 ofiar śmiertelnych w roku 2021 i 219 w 2020 roku. Jednak już pierwsze dni stycznia pokazały, że kierowcy nie biorą sobie do serca apeli funkcjonariuszy, nie przerażają ich statystyki, a troska o innych użytkowników dróg nie zawsze jest na pierwszym miejscu.


Niechlubny prym w statystykach województwa wiedzie powiat łowicki. Od świąt Bożego Narodzenia niemal każdego dnia funkcjonariusze policji informowali o tragicznych wydarzeniach. Zaliczają się do nich m.in. dachowanie samochodu w Maurzycach, wypadki drogowe w gminach Łyszkowice i Chruślin, potrącenia pieszych na pasach i wypadki z udziałem rowerzystów. Najczęstszymi przyczynami wypadków są niedostosowanie prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze, jazda pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, a także przemęczenie i niezachowywanie należytej ostrożności.

– Nie ma czegoś takiego jak granica, dopuszczalna liczba promili we krwi. Piłeś – nie jedziesz. Dopóki tego nie zrozumiemy, dopóty będą takie zdarzenia drogowe, a czasem ludzkie tragedie. Coraz częściej trafiają też do nas ofiary wypadków, w których kierowca zasnął za kierownicą lub był zdekoncentrowany przez urządzenia elektroniczne. To tylko ostatnie tygodnie, ale tak jest niezmiennie od kilku lat – mówi lekarz Igor Hutnik z jednego ze szpitali wojewódzkich.

Wśród poszkodowanych w wypadkach jest m.in. ks. Bogumił Zawierucha, kapelan skierniewickiego szpitala, który przeszedł skomplikowaną operację i jest w ciężkim, choć stabilnym stanie.
Za ofiary, poszkodowanych, ale i sprawców wypadków w parafiach sprawowane są Msze św. – o powrót do zdrowia, o życie wieczne, ale i o łaskę przebaczenia.


« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy