Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Potencjał za rogiem

– Nie sposób było skorzystać ze wszystkiego, ale nie ukrywam, że mój urwis zdecydowanie chętniej wstawał na zajęcia do Centrum Kultury i Sztuki niż na co dzień na lekcje w szkole – mówi Jolanta Górniak, mama 9-letniego Jakuba.

Od 16 do 29 stycznia w województwie łódzkim aż 67 proc. uczniów spędzało ferie w mieście, korzystając z atrakcji turystycznych regionu i ofert przygotowanych przez miejskie jednostki: centra kultury, ośrodki sportu i rekreacji, muzea, szkoły, przedszkola i biblioteki. Jak się okazuje, ferie w mieście nie były nudne, wręcz przeciwnie – pokazały potencjał przestrzeni, zasobów i możliwości placówek i ich pracowników.

Jednorazowo i tygodniowo

Z bogatą ofertą kulturalną, artystyczną, rękodzielniczą do młodszych mieszkańców Skierniewic trafiło Centrum Kultury i Sztuki, gdzie przez dwa tygodnie odbywały się kreatywne zajęcia w Akademii Twórczości, CKiS czy klubie Konstancja. Nie zabrakło także seansów w kinoteatrze Polonez. W tym roku największym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia ceramiczne, prowadzone przez Jolantę Ciołkiewicz-Bakę.

– Te zajęcia są super! Można bawić się w glinie, konstruować, lepić, wymyślać różne figurki i przedmioty codziennego użytku. Pierwszy raz miałem z tym do czynienia i nie wiedziałem, że to jest takie fajne, a także użyteczne. Chyba poproszę mamę, żeby zapisała mnie na stałe na takie zajęcia – mówił podczas spotkań Jakub Górniak. Oferta, przygotowana przez skierniewicką jednostkę we współpracy z lokalnymi twórcami, pozwoliła także na przeprowadzenie warsztatów hiphopowych z raperem Prologiem. Tygodniowe zajęcia zaowocowały własnymi utworami, tekstami, bitami, które przypadły do gustu młodemu pokoleniu. Także współpraca z Cechem Fantastyki „SkierCon” pozwoliła na wypełnienie czasu młodzieży i dorosłych grą w planszówki, karcianki i inne gry logiczne, strategiczne. W Skierniewicach w ferie w mieście zaangażowało się także Muzeum Historyczne Skierniewic im. Jana Olszewskiego, które organizowało „Środy z Poloniką”. Członkowie instytutu prowadzili zajęcia w oparciu o twórczość Tytusa Brzozowskiego.

Zaczytani i aktywni

Z propozycjami przyszły także biblioteki miejskie i powiatowe. Nie tylko nowości książkowe czekały na czytelników, ale także szereg atrakcji. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Rawie Mazowieckiej można było zagrać m.in. w Pokemony, skorzystać z przedstawień teatralnych i szeregu działań aktywizujących młodych i zachęcających do czytania książek. – Wiedzieliśmy, że pracują tam kreatywni ludzie, ale nie spodziewaliśmy się aż takiego potencjału praktycznie za rogiem naszego domu. Dzieci są zachwycone feriami i nawet złość im minęła na to, że nigdzie nie wyjechaliśmy – mówią Dorota i Bogdan Burchardowie z Rawy Mazowieckiej. Z wyjazdów zrezygnowało wielu mieszkańców. Przyczyną były głównie ceny.

– Co tu dużo mówić, mając 5-osobową rodzinę, przy tych cenach nie stać nas na zapewnienie dzieciom wyjazdów takich, jakie znały do tej pory – 10 dni w polskich górach czy 5 dni w Alpach. Teraz musimy myśleć już o wakacjach, ale cieszę się, że miejskie jednostki, szkoły stanęły na wysokości zadania, organizując naprawdę fajny czas – mówi Monika Kiełbik z Kutna. Czas organizowali także funkcjonariusze policji, prowadząc działania zwiększające bezpieczeństwo dzieci i młodzieży, ucząc zasad ruchu drogowego, właściwych postaw w sytuacji zagrożenia życia, a także angażując w naukę poprzez zabawę psy tropiące i maskotki policyjne.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy