To ostatnie uroczyste zakończenie roku akademickiego w murach Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu. Wakacje, po których formację będą kontynuować w Warszawie, rozpoczęło 7 alumnów.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą św., której przewodniczył ordynariusz diecezji łowickiej bp Andrzej Franciszek Dziuba. Eucharystię koncelebrowali m.in. przełożeni i wykładowcy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu. Wśród nich są zarówno ci, którzy pamiętają liczne roczniki podejmujące formację, jak i ci, którzy osobiście kształcili się w murach łowickiej wspólnoty i dziś pracują w niej jako nauczyciele.
Msza święta kończąca tegoroczny rok akademicki była jednocześnie dziękczynieniem za 29 lat istnienia WSD w Łowiczu. W pierwszym roku akademickim 1994/1995 naukę w budynku przy ul. Seminaryjnej rozpoczęło 88 kleryków. Teraz zakończyło ją 7, którzy po wakacjach będą kontynuować formację w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie.
- Historia, którą przeszliśmy jest na pewno darem i głęboką świadomością, że seminarium to jest rzeczywistość eklezjalna, która przez całe życie jest obecna w sercu kapłana, aż do śmieci. To jest rzeczywistość, która stanowi o tożsamości Kościoła. Każda diecezja ma różne formy seminarium i one zawsze są twórcze. Jednak każda forma, by była twórcza, potrzebuje zaangażowania. Być może to, co dzieje się teraz, ożywi świadomość potrzeby seminarium, ugruntuje fakt, iż taka rzeczywistość istnieje. Trzeba nam patrzeć na tę płaszczyznę w kategorii wiary, Kościoła, a nie jak podpowiadają nam media - w ujęciu czysto świeckim - mówił bp Dziuba.
Dziękczynienie za miniony rok akademicki, ale i 29 lat istnienia WSD w Łowiczu zanosili księża moderatorzy i wykładowcy.W słowach skierowanych do moderatorów, wykładowców, pracowników seminarium i alumnów, ordynariusz diecezji dziękował za czas ostatnich miesięcy formacji, ale i 29 lat wspólnego budowania Kościoła łowickiego, kształcenia kapłanów i świadomości społeczeństwa wiernych diecezji łowickiej, że potrzeba nam nowych powołań.
Naukę zakończyło 7 kleryków. Jeden z nich, kończący pierwszy rok, ma już za sobą doświadczenie "warszawskiej formacji". Pozostali zmierzą się z tą rzeczywistością od października. Przed nimi wakacje, w których nie będą ustawać w formacji. Przykład od kapłanów, doświadczenie pracy z młodzieżą i rodzinami będą zdobywać w trakcie rekolekcji m.in. z Ruchem Światło-Życie, wspólnotą Caritas czy podczas Łowickiej Pieszej Pielgrzymki Młodzieżowej na Jasną Górę.
W chwili obecnej nie ma kandydata do rozpoczęcia formacji kapłańskiej dla Kościoła łowickiego. W parafiach wierni podejmują modlitwy o powołania.