W Skierniewicach trwa XV Tydzień Kultury Chrześcijańskiej. Dzieło zainicjowane lata temu rozrosło się i na stałe wpisało w kalendarz imprez miejskich. Od początku patronuje mu biskup łowicki Andrzej F. Dziuba.
Pomysł organizowania TKCh zrodził się z chęci budowania pomnika św. Janowi Pawłowi II. I jak wyjaśniał ks. Grzegorz Gołąb, jeden z głównych organizatorów – Nie chodziło o duży postument, pod którym będzie można składać kwiaty i spotykać się przy okazji różnych papieskich rocznic. Od początku chodziło o żywy pomnik, który będzie składał się z: pamięci o Janie Pawle II, oddania czci Bogu w jego osobie, a także podejmowania namysłu nad jego nauczaniem. Co roku nie brakuje osób, które angażują się w taką formę oddawania czci.
Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”, wyjęte z pierwszej homilii Jana Pawła II, do którego dopisano podhasło „Cywilizacja życia”.
– W tym roku chcemy pokazać świętych ludzi w sensie trwania i budowania świętego związku małżeńskiego jako sakramentu, który nie kończy się nawet wówczas, gdy jedna ze stron odchodzi – wyjaśnił ks. Gołąb, proboszcz parafii św. Stanisława w Skierniewicach. Słowa ks. Grzegorza rozwinął Paweł Kwaśniak, prezes Stowarzyszenia „Dar Życia”, które jest współorganizatorem TKCh. – W tym roku chcieliśmy pokazać piękno miłości, wierności i uczciwości małżeńskiej. Wyszliśmy od przykładu bł. rodziny Umów, którzy dzięki głębokiej wierze i zaufaniu Bogu przeszli przez bramę męczeństwa do świętości. Józef i Wiktoria, budując swoje małżeństwo na Bogu, byli zdolni do heroicznej miłości. Ich przykład jest światłem dla wszystkich mężów i żon. Mówiąc o miłości małżeńskiej, chcieliśmy też dać nadzieję małżeństwom przeżywającym kryzys, że z Bożą pomocą ich małżeństwo może zostać uratowane w nich samych, nawet wówczas, gdy nie mają ze sobą kontaktu, gdy jedna ze stron odchodzi, porzuca współmałżonka – mówi Paweł Kwaśniak.
Tegoroczny Tydzień – podobnie, jak jego poprzednie edycje – bogaty jest w wydarzenia, spotkania, prelekcje, wykłady. Pierwszym jego akordem była Msza św. za rodziców osieroconych połączona z pochówkiem dzieci utraconych. – Od lat jest to punkt, w którym zawsze uczestniczę. Dziś, mogę powiedzieć, że przez lata właśnie dzięki tej Mszy św. pogodziłam się ze stratą moich dzieci. Pokonałam też drogę od rozpaczy, pretensji, obwiniania do przyjęcia woli Bożej, a nawet wdzięczności za to doświadczenie – wyznała Katarzyna.
Kolejnym punktem były niedzielne spotkania z s. Marią Szulikowską, ze Zgromadzenia Sług Jezusa, autorką kilku książek i ponad 200 audycji radiowych o rodzinie Ulmów, która podczas wszystkich Mszy św. opowiadała o życiu, miłości, pasjach nowych błogosławionych. - Bez prymatu wiary, religii, nie da się zrozumieć tej rodziny. Oni zbudowali swoje małżeństwo na miłości osobistej, na sakramencie małżeństwa. Byli bardzo spokojnymi, rozważnymi, otwartymi ludźmi pełnymi pasji i dobra. Każde z nich miało w sobie dużo pokoju wewnętrznego, radości. Tam zawsze była zgoda. Nikt nigdy nie słyszał, by się kłócili. Natomiast nie brakuje świadków, którzy widzieli, jak się modlili. To wskazuje, że łaska Boża naprawdę działała w ich życiu - opowiadała s. Maria. Prelegentka przybliżyła także wiernym ostatnie chwile życia Józefa i Wiktorii, którzy wraz ze swoimi dziećmi zostali bestialsko zamordowani za pomoc Żydom.
W parafii o rodzinie Ulmów opowiadała s. Maria.Trzy dni później w Muzeum Historycznym Skierniewic odbyło się spotkanie z Rafałem Patyrą, dziennikarzem sportowym i prezenterem telewizyjnym oraz jego żoną Joanną. Goście z ogromną szczerością opowiedzieli o swoim kryzysie małżeńskim, zdradzie, walce i powrotach do wierności przysiędze. R. Patyra przyznał w rozmowie, że dotknął dna psychicznego i emocjonalnego z powodu romansu, w który wdał się kilkanaście lat temu. Nie krył, że przez kilka lat wahał się, czy wrócić do żony, czy ułożyć sobie na nowo życie z inną kobietą, która urodziła mu córkę. – Kiedy sobie myślałem, że odejdę do tamtej kobiety i będę odcięty od sakramentów, bardzo mnie to bolało – świadczył prezenter. Rafał i Joanna zgodnie podkreślali, że dzięki wierze udało im się odbudować małżeństwo. Spotkanie z małżeństwem Patyrów poprzedziła projekcja filmu: „Oraz, że cię nie opuszczę”, przygotowanego przez Centrum Życia i Rodziny.
– To był wyjątkowy czas. Uczestnicząc w programie, po raz kolejny uświadomiłam sobie, jak ważna jest troska o małżeństwo. Zrobiłam sobie rachunek sumienia i postanowiłam, szukać sposobów, by każdego dnia świadomie okazać miłość mężowi i dzieciom – wyznała Dorota.
W sobotę 21 października w programie znalazł się modlitewny wieczór wielbienia. Wiele osób adorujących Jezusa w Najświętszym Sakramencie podczas modlitwy dziękowało za swoje rodziny, współmałżonków prosząc o wierność powołaniu.
W sobotę 21 paźdzernika w parafii św. Stanisława uczestnicy TKCh uwiebiali Jezusa w Najświętszym Sakramencie.W ramach tegorocznego Tygodnia zaplanowano także IX Finał Diecezjalnych Warsztatów Muzyki Liturgicznej, a także prelekcję dr Mateusza Szpytmy poświęconą rodzinie Ulmów.