W diecezji łowickiej trwa peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów. Dla rejonu skierniewickiego miejscem spotkania jest kościół św. Jakuba Apostoła w Skierniewicach. Uroczystemu wprowadzeniu relikwii przewodniczył bp Wojciech Osial.
Rejon skierniewicki obejmuje dwa dekanaty - św. Jakuba i Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wierni z błogosławioną rodziną Ulmów spotkali się w Skierniewicach. To już piąty przystanek na drodze peregrynacji w diecezji.
- Wspomnienia wiodą do peregrynacji obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w 2017 roku. Wtedy, w tym kościele, modliłam się o wnuki. Dziś przyszłam podziękować za Zuzię i Mikołaja, ale też prosić o uratowanie kolejnego wnuka. Córka jest w 5. miesiącu ciąży zagrożonej. Gdy dowiedziałam się o peregrynacji, wiedziałam, że to znak. Ufam, że za wstawiennictwem całej rodziny Ulmów, ale szczególnie dziecka nienarodzonego, uda się uratować życie mojego wnuka. Córka sama nie mogła przyjść, więc ja będę tu tak długo, jak będzie to możliwe, a ona w szpitalu z mężem czuwa, odmawiając Różaniec - mówi poruszona obecnością relikwii Danuta Jaśniewska.
Relikwie do Skierniewic przywiozło małżeństwo z Żyrardowa wraz z ks. Damianem Wiśniewskim. Magdalena Gorożankin /Foto GośćRelikwie oraz obraz do miasta prymasów przywiozło małżeństwo Kinga i Jarosław Łodejowie wraz z ks. Damianem Wiśniewskim, wikariuszem parafii Matki Bożej Pocieszenia w Żyrardowie. Z ich rąk przyjęli je kapłani skierniewickiej parafii wraz z bp. Osialem i ks. Andrzejem Kłoszewskim z parafii w Stachlewie.
W homilii bp Osial zwrócił uwagę na trzy przesłania płynące z postawy, życia i świętości rodziny Ulmów. Wskazał na pobożność każdego z członków rodziny, jednak najmocniej podkreślił rolę ojca. - Na wystawie, która towarzyszy peregrynacji, można przeczytać, zobaczyć, że pan Józef był człowiekiem, który kierował się Pismem Świętym, a kartki jego Biblii najbardziej wytarte są na fragmencie o miłosiernym samarytaninie. Ojciec, który nakreśla wartości, opiera je na fundamencie wiary. Dziś tak niewielu ojców przyprowadza dzieci do kościoła. Coraz rzadziej widać całe rodziny idące na Mszę św., modlące się razem. A tylko w rodzinie jest siła. W tej opartej na Bogu i wierze. Dziś Ulmowie nam o tym przypominają - mówił kaznodzieja.
W homilii bp Osial m.in. podkreślił rolę ojca w rodzinie. Magdalena Gorożankin /Foto GośćBiskup zwrócił także uwagę na konieczność obrony życia. - Na obrazie widać dokładnie, że pani Wiktoria jest w zaawansowanej ciąży. Nosi w sobie życie. Życie, które nie mogło zobaczyć świata, ale było człowiekiem stworzonym na obraz i podobieństwo Boga. Podejmijmy dziś refleksję, ale i modlitwę za wszystkie dzieci, które jeszcze nie widzą świata, i za te, którym odebrano tę możliwość. Pamiętajmy także o tych, które były wyczekane, a mimo to Bóg chciał je mieć w wieczności przed narodzeniem - prosił.
Na zakończenie Eucharystii pasterz udzielił specjalnego błogosławieństwa matkom będącym w stanie błogosławionym, rodzinom, dzieciom i tym, którzy każdego dnia modlą się o cud poczęcia. Wierni czuwali także indywidualnie, modląc się Różańcem, Apelem Jasnogórskim. W czwartek będą uczestniczyć w licznych nabożeństwach do 16.00, modląc się o nowe powołania, o ład w rodzinach i uleczenie z niepłodności.
Intencje wiernych swoich parafii za wstawiennictwem błogosławionych Ulmów przedstawiali także proboszczowie z Lipiec Reymontowskich, Makowa, Godzianowa, Słupi.
Ze Skierniewic relikwie zostaną przewiezione do parafii w Rawie Mazowieckiej.