Muzycznie i modlitewnie mieszkańcy diecezji uczcili 19. rocznicę śmierci papieża Polaka. W Łowiczu organizatorem programu słowno-muzycznego był Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego, a pod pomnikiem modlitwę poprowadziła młodzież z parafii katedralnej.
Niezależnie od wieku, możliwości spotkania czy też tylko śledzenia pielgrzymek i kazań z przekazów radiowych czy telewizyjnych, Jan Paweł II wciąż jest papieżem rodzin, młodzieży, nauczycieli, katechetów i przykładem kapłaństwa dla wielu księży.
Co roku 2 kwietnia wielu Polaków przeżywa czas zadumy i refleksji nad jego nauczaniem, postawą i drogą do świętości. Nie inaczej było dziś, m.in. w Łowiczu, gdzie w miejscowym muzeum program słowno-muzyczny zorganizował Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego.
W sali barkowej Muzeum w Łowiczu zgromadziło się ponad 200 osób, które wysłuchały utworów w wykonaniu Piotra Cugowskiego, Mateusza Mijala i Haliny Frąckowiak. Publiczność miała także okazję poznać wspomnienia artystów związane z Janem Pawłem II. O osobistym spotkaniu z papieżem mówiła H. Frąckowiak. - Gdy uklęknęłam przed nim, nagle jakby mi sił zabrakło, by wstać. Chciałam, by ta chwila trwała wiecznie, nigdy się nie skończyła. Z jego oczu płynęły ogromny spokój i radość. Te chwile zostają w sercu głęboko na długo, a mnie inspirowały także do twórczości - wspominała piosenkarka.
Refleksją oczekiwania na przyjazd papieża podzielił się także P. Cugowski. - Pamiętam to poruszenie, tę niecierpliwość, pragnienie spotkania, gdy w 1987 r. papież przyjeżdżał do Lublina. Miałem wtedy 8 lat, ale wiedziałem, że to ogromne wydarzenie. Że przyjeżdża człowiek, który ma siłę przemówić tym i do tych, którzy tworzyli ten dziwny ustrój. Pamiętam, jak Jan Paweł II roztaczał wokół siebie ogromne poczucie bezpieczeństwa i pokój - mówił.
Koncert poprowadził Michał Chorosiński, aktor, dyrektor Teatru im. Jaracza w Łodzi, który przytoczył kilka fragmentów z nauczania, kazań i listów Jana Pawła II.
Wierni z Łowicza składali kwiaty i znicze pod pomnikiem papieża. - Pamiętamy i dziękujemy za jego pontyfikat i orędownictwo w niebie - mówili. Magdalena Gorożankin /Foto GośćPo koncercie zgromadzeni dyskutowali przy kremówkach o fenomenie papieża Polaka, jego wciąż aktualnym nauczaniu i mądrości, którą zostawił kolejnym pokoleniom.
Zakończeniem dnia pełnego refleksji było spotkanie przy pomniku świętego, przy którym młodzi z parafii katedralnej wraz z ks. Pawłem Olszewskim zaśpiewali Apel Jasnogórski i pieśni bliskie sercu Karola Wojtyły.
Na modlitwie z wiernymi spotkał się także bp Andrzej F. Dziuba, kapłani katedry i kurii diecezjalnej.
Podobne zgromadzenia modlitewne odbyły się w Rawie Mazowieckiej, Żyrardowie i wielu parafiach, w których obecne są relikwie papieża, a jego nauczanie wciąż jest żywe i obecne.