Do grona wdów konsekrowanych diecezji łowickiej dołączyła Katarzyna Anna Jarosz. Wdowa do tego dnia przygotowywała się przez kilka lat, uczestnicząc w naukach, formacji, rekolekcjach, modlitwie. Dzień konsekracji był chwilą pełną radości, wzruszeń i refleksji.
W parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sochaczewie odbyła się uroczysta konsekracja wdowy. Chwila ta na zawsze zapisała się w historii diecezji. Ceremonia odbyła się podczas uroczystej Mszy św., której przewodniczył biskup Wojciech Osial, ordynariusz łowicki. U boku hierarchy przy ołtarzu stanęli:ks. Adam Domański, pod którego kierunkiem wdowa przechodziła formację przygotowawczą, ks. Jacek Skrobisz, proboszcz parafii, ks. Piotr Żądło, proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie. Uroczystość zgromadziła w świątyni rodzinę i przyjaciół wdowy, w tym członków miejscowej grupy Odnowy w Duchu Świętym, a także wdowy i dziewice konsekrowane.
Biskup Osial w homilii podkreślił, że konsekracja wdowy to mistyczne zaślubiny z Jezusem. – Katarzyna oddaje swoje życie Panu Jezusowi. To jest coś najpiękniejszego na świecie. Cudowna więź miłości – ona staje się oblubienicą Pana Jezusa, On jej Oblubieńcem. Wielka zażyłość, intymność, bliskość, więź. Na tę relację trzeba patrzeć przez wiarę i miłość. Mistyczne zaślubiny z Jezusem są największym cudem i darem, jakiego człowiek może doświadczyć. Dziś modlimy się za Katarzynę, by Bóg obdarzył ją łaskami, których najbardziej będzie potrzebować na tej nowej drodze konsekrowanego życia – mówił w homilii biskup.
To są zaślubiny w najczystszej, najpotężniejszej miłości. Zakorzenienie w Chrystusie. Wtedy nie ma lęku. Pan Jezus zostawia dzisiaj Katarzynie program życia. Ewangelię o błogosławieństwach. Błogosławieni cisi, ubodzy, płaczący, głodni... Wydaje się, że to jest jeden z ważniejszych fragmentów Ewangelii. Zaledwie kilka zdań, ale jak ważnych. Mamy tu obraz, który przewartościowuje życie, koryguje nasze wizje i modele życia. Wielkie duchowe przewartościowanie. Bo ta Ewangelia stawia nam pytanie o życie i o śmierć, o szczęście i o nieszczęście, o błogosławieństwo i przekleństwo, o to, co jest dobre i o to, co jest złe, o to co jest skuteczne i co skuteczne nie jest. To nowy porządek. Z tej Ewangelii płyną najważniejsze pytania o to, jak żyję? Te błogosławieństwa to program dla każdego z nas, a szczególne przypomnienie dla Katarzyny – mówił kaznodzieja.
Na zakończenie homilii, zwracając się bezpośrednio do Katarzyny Jarosz biskup dodał: – Jesteś dziś najszczęśliwszą osobą na świecie. Zaufaj Jezusowi, którego ukochałaś. Dajesz nam wielkie świadectwo. Niech wszyscy zobaczą, że Pan Jezus jest żywy i że można się w Nim zakochać. Dawaj świadectwo i mów swoim życiem, że Jezus żyje. Pomagaj nam dostrzegać to, co najważniejsze, abyśmy nie zgubili rzeczy pierwszych. Niech Pan Bóg będzie uwielbiony w Twoim życiu – mówił hierarcha.