Po raz kolejny grupa młodzieży z różnych stron diecezji łowickiej uczestniczyła w zimowej Oazie Ewangelizacyjnej.
Po raz kolejny młodzież z różnych zakątków diecezji łowickiej wzięła udział w Zimowej Oazie Ewangelizacyjnej - wyjątkowym czasie formacji, modlitwy i budowania wspólnoty. Na tegoroczne rekolekcje, które odbyły się w Zakopanem, wyjechało 50 młodych osób, pragnących pogłębić swoją relację z Bogiem i doświadczyć radości wiary we wspólnocie Ruchu Światło-Życie.
Opiekę duchową nad uczestnikami sprawowali ks. Sylwester Bernat, moderator Ruchu Światło-Życie, oraz ks. Tomasz Staszewski, odpowiedzialny za formację oaz dziecięcych i młodzieżowych. Pod ich przewodnictwem młodzież przeżywała dni wypełnione modlitwą, refleksją i aktywnością w sercu tatrzańskiej natury.
Każdy dzień rozpoczynał się modlitwą poranną, która wprowadzała uczestników w duchowy rytm dnia. Centralnym punktem była Eucharystia, odprawiana w różnych miejscach, często w górskiej scenerii. Młodzi mieli również okazję do dzielenia się wiarą w małych grupach, co pozwalało na głębsze przeżywanie treści rekolekcyjnych.
Ważnym elementem programu były spacery szlakami św. Jana Pawła II, podczas których uczestnicy nie tylko podziwiali piękno Tatr, ale także poznawali miejsca związane z duchową drogą papieża Polaka. Nie zabrakło również chwil wyciszenia i modlitewnej refleksji podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, która odbyła się w kaplicy sióstr urszulanek na Jaszczurówce.
Wieczory miały charakter integracyjny i pełne były radości, śpiewu oraz rozmów. Dzięki nim młodzi mogli lepiej się poznać i zacieśnić więzi we wspólnocie. Ważnym akcentem był też relaks na termach w Chochołowie, który dostarczył wszystkim mnóstwo radości i odprężenia po intensywnych dniach pełnych duchowych przeżyć.
Z racji ewangelizacyjnego charakteru wyjazdu każdy dzień poświęcony był innej postaci biblijnej. Młodzież poznawała Nikodema, Samarytankę, chromego, a także Jezusa Dobrego Pasterza. Te biblijne historie stanowiły inspirację do refleksji nad własnym życiem, wiarą i relacją z Chrystusem.
Istotnym momentem rekolekcji było przystąpienie wszystkich uczestników do sakramentu pokuty i pojednania. Był to czas głębokiego przeżycia miłosierdzia Bożego i doświadczenia duchowej odnowy.
- To był bardzo intensywny i owocny czas - podsumowuje ks. Bernat. - Wielokrotnie doświadczaliśmy Bożej obecności - zarówno podczas modlitwy, Eucharystii, adoracji, jak i na górskich szlakach. Młodzi z ogromnym zaangażowaniem uczestniczyli w rekolekcjach, zadawali pytania, szukali odpowiedzi, dzielili się swoją wiarą. Wzruszały mnie ich szczerość i pragnienie bliskości Boga - podkreśla kapłan.
Wspólne wyprawy w góry, w tym do klasztoru albertynów i na Halę Gąsienicową, stały się nie tylko wyzwaniem fizycznym, ale także piękną metaforą duchowej drogi, jaką każdy z uczestników rekolekcji przemierzał w swoim sercu. - Widziałem, jak ci młodzi ludzie otwierali się na Boga, z jaką ufnością przeżywali spotkania z Nim. Ich modlitwa, skupienie podczas adoracji i żywa radość w czasie wspólnej Eucharystii były dla mnie wielkim świadectwem - dodaje ks. Sylwek.
Rekolekcje w Zakopanem stały się dla wielu uczestników nie tylko czasem odpoczynku od codziennych obowiązków, ale przede wszystkim głębokiego spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem. Młodzi wrócili do swoich domów z nowymi siłami, umocnieni duchowo i pełni radości z przeżytego czasu.
Już teraz wielu z nich deklaruje chęć udziału w kolejnych oazach, by znów przeżyć niezwykłą przygodę wiary.