– To odchodzenie nie napełniało ludzi smutkiem, lecz rodzajem jakiegoś światła, jakiegoś odruchu boskości. Widziałem w tłumie wiernych powagę, ale z olbrzymim potencjałem nadziei – wprawdzie papież odchodzi, ale nie jesteśmy sami – wspomina ks. Grzegorz Gołąb.
W dzień 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II wierni diecezji łowickiej nie szczędzili wspomnień o papieżu Polaku. Niezależnie od wieku licznie przychodzili na Msze św., modlili się pod jego pomnikami, dzielili fragmentami homilii, które poruszają ich serca. – On wciąż nas ewangelizuje – mówi Jerzy Kowal z Łowicza. – Niesamowite, że to, co mówił w latach 80. i 90., jest wciąż aktualne. Zostawił nam wskazówki, jak pięknie żyć, jak wierzyć, postępować i jak umierać. Z godnością, wybaczeniem, modlitwą – dodaje. W diecezji wierni spotkali się na Eucharystii w jej sercu, w łowickiej katedrze. Potem pod pomnikiem papieża, gdzie wybrzmiał Apel Jasnogórski, pieśni maryjne i o powołaniu, a także homilia Jana Pawła II z 12 czerwca 1987 r. w Gdańsku. – Dziękuję za przypomnienie słów papieża o Westerplatte. Każdy ma swoje. My dziś przyszliśmy pod ten pomnik ze swoim bólem, walką, ale i zwycięstwami, niejednokrotnie prosiliśmy o wstawiennictwo św. Jana Pawła II – mówił bp Wojciech Osial. We wszystkich parafiach diecezji tego dnia w kościele zgromadziło się zdecydowanie więcej wiernych. – To jak rocznica śmierci bliskiej osoby. Wtedy szczególnie się o niej pamięta, wspomina – mówi Aneta Piekut ze Skierniewic. – 20 lat temu nasłuchiwałam w telewizji kolejnych komunikatów. W pamięci miałam wtedy spotkanie w Łowiczu w 1999 r., Światowe Dni Młodzieży we Włoszech w 2000 r. To był trudny moment, ale nie przygnębiający. Raczej taki, w którym uświadomiłam sobie, że życie wieczne naprawdę na nas czeka, a ktoś, kogo znałam – nie osobiście, ale ze spotkań, słów i przesłań – staje się świętym. Moja wiara przybrała na sile – dodaje. – Ja do dziś noszę pamięć tamtego czasu – kontemplacji bliskości Boga w tym człowieku – mówi ks. Grzegorz Gołąb, który wspomina dzień 2 kwietnia 2005 r. i poruszenie Kościoła. – Wszyscy natychmiast zaczęli przychodzić do świątyni, cały kościół św. Stanisława był wypełniony, ludzie stali także wokół niego. Było ciepło, więc i na zewnątrz staliśmy z jednej i drugiej strony budynku, spowiadaliśmy blisko dwie godziny. Nikt nie poszedł od razu do domu. Była idealna cisza – wspomina. Od 2 kwietnia do końca maja w diecezji zaplanowano wiele wydarzeń poświęconych pamięci Jana Pawła II. 20. rocznica śmierci i 105. urodzin (18 maja) stały się okazją do przygotowania koncertów, spektakli oraz projekcji filmów. 10 kwietnia w Sochaczewie, 13 kwietnia w Skierniewicach i 10 maja w Niepokalanowie zostanie zaprezentowane oratorium w wykonaniu uczniów szkół muzycznych. O wydarzeniu będziemy pisać w kolejnych numerach „Gościa Łowickiego”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.