Zaproszenie na Jubileuszowe Spotkanie Liturgicznej Służby Ołtarza

Jak przyznaje ks. Jarosław, takiego spotkania dawno nie było. Ministranci, lektorzy, ceremoniarze mają wiele aktywności związanych z posługą w swoich parafiach, nie brakuje też atrakcji i wyzwań takich, jak wspólne wyjazdy czy rywalizacja na boisku piłkarskim. Jednak modlitewne spotkania odbywają się w mniejszym gronie. - Teraz jest okazja, byśmy wszyscy stanęli w jednym miejscu, o tej samej porze, przy tym samym ołtarzu - mówi ks. Łękarski.

Każdy, kto chce wybrać się na spotkanie, proszony jest o zabranie swojego stroju liturgicznego. - W diecezji służy kilkuset ministrantów, lektorów czy szafarzy. Widok tylu osób w albach czy komżach może robić wrażenie, ale tu nie o strój chodzi, a o jedność w modlitwie. Zwłaszcza tej o powołania kapłańskie w naszej diecezji - dodaje kapłan.

  Ks. Jarek od lat obserwuje niegasnące zainteresowanie służbą przy ołtarzu. Magdalena Gorożankin-Masłocha /Foto Gość

W programie wydarzenia przewidziano wiele punktów, w których będą zanoszone prośby, by Pan posłał robotników na swoje żniwo.

O 10.00 w kościele św. Bartłomieja Apostoła w Domaniewicach odbędzie się zawiązanie wspólnoty, która razem będzie wędrować ulicami miejscowości do sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych.

W programie jest także czas i przestrzeń na świadectwa. Tymi podzielą się ks. Robert Błaszczyk - wikariusz parafii św. Wawrzyńca w Kutnie, który od lat pracuje z LSO, oraz kl. Bartosz Matuszewski, który obecnie jest na IV roku Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu. Punktem centralnym spotkania będzie Eucharystia pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala.

- Biskup Wojciech od początku swojej posługi prosi o modlitwę w intencji powołań. To nie jest tak, że organizujemy spotkanie, by "wyłowić" przyszłych kleryków. Powołanie tak nie działa. Jednak chcemy stworzyć przestrzeń do rozmów, wymiany doświadczeń, modlitwy, bo nie wiemy, jaki plan dla tych młodych ludzi ma Pan Bóg. Niemniej ich modlitwa jest miła Bogu. To ministranci, lektorzy czy ceremoniarze pracują z kapłanami, służą razem z nimi, od nich się uczą, przy nich formują i nie chcemy, by doszło do sytuacji, że nie będą mieli gdzie służyć, bo parafia zostanie bez pasterza - mówi ks. Jarek.

Spotkanie ma także charakter integracyjny. - W sąsiednich parafiach chłopaki znają się, rozpoznają, ale diecezja ma 167 parafii i raczej ministranci z Krośniewic nie mają codziennego kontaktu z lektorami z Nowego Miasta nad Pilicą, a służąc Bogu, stojąc przy ołtarzu, mają swoje doświadczenia, przeżycia, którymi chcą i mogą się podzielić. Mam nadzieję, że tak się stanie w sobotę - dodaje ks. Łękarski.

Na spotkanie zaproszone są także dziewczęta - ministrantki, których także w diecezji nie brakuje. - Jeśli służą Panu Bogu w tej roli i chcą do nas dołączyć - zapraszamy - dodaje kapłan.