Nie ma czasu na replay

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 17/2013

publikacja 25.04.2013 00:00

Pierwsza pomoc. Zasłabnięcia, wypadki, urazy czy zawał serca mogą przydarzyć się każdemu, w najmniej oczekiwanej chwili. W kutnowskim „Dąbrowszczaku” w takich sytuacjach nie ma mowy o panice, bo wielu uczniów, zachowując zimną krew, pospieszy na ratunek.

Przy LO im. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie działa Grupa Ratownictwa Medycznego OSP „Dąbrowszczak” Przy LO im. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie działa Grupa Ratownictwa Medycznego OSP „Dąbrowszczak”
Archiwum OSP „Dąbrowszczak”

O tym, jak ważne w ratowaniu życia są sprawność i czas, nikogo nie trzeba przekonywać. Od momentu zatrzymania krążenia do rozpoczęcia działań ratunkowych nie powinny upłynąć więcej niż 4 minuty. Na korepetycje z udzielania pierwszej pomocy nie ma wówczas czasu. Doskonale wiedzą o tym członkowie Grupy Ratownictwa Medycznego OSP „Dąbrowszczak”, działającej przy I LO im. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie, którzy – poza szkoleniami – organizują także pokazy i włączają się w zabezpieczanie imprez masowych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.