Dziękczynienie na pięć palców

Agnieszka Napiórkowska

publikacja 05.08.2013 17:06

Pielgrzymi ŁPPM, udając się na Jasną Górę, będą promować wyjątkową modlitwę.

Modlitwa pięciu palców to sprawdzony sposób Modlitwa pięciu palców to sprawdzony sposób
Agnieszka Napiórkowska /GN

Na jednym z obrazków przedstawiających papieża Franciszka, który rozdawany będzie gospodarzom, spotkanym na ulicy przechodniom i wszelkiego rodzaju dobrodziejom, znajdzie się modlitwa 5 palców. W jej odmawianie włączą się także pielgrzymi i ich rodziny. Modlitwa papieża Franciszka to dobry sposób na towarzyszenie pielgrzymom.

Zgodnie z nią, kciuk jest palcem, który jest najbliżej ciebie. Zacznij więc modlitwę, modląc się za tych, którzy są ci najbliżsi. Są to osoby, które najłatwiej sobie przypomnieć. Modlić się za tych, których kochamy, to „słodki obowiązek”.

Sąsiedni palec jest palcem wskazującym. Pomódl się za tych, którzy wychowują, kształcą i leczą. Oni potrzebują wsparcia i mądrości, by prowadzić innych we właściwym kierunku. Niech stale będą obecni w twoich modlitwach.

Palec środkowy jest najwyższy z palców. Przypomina nam o naszych przywódcach, liderach, rządzących, tych, którzy mają władzę. Oni potrzebują Bożego kierownictwa.

Kolejny palec to palec serdeczny. Zaskakujące, ale jest naszym najsłabszym palcem. Przypomina nam on, by modlić się za słabych, chorych, strapionych i obciążonych problemami. Oni potrzebują twojej modlitwy.

W końcu nasz mały palec, najmniejszy ze wszystkich. Powinien on przypominać ci o modlitwie za siebie samego. Kiedy zakończysz modlić się za cztery grupy wymienione wcześniej, twoje własne potrzeby ujrzysz we właściwej perspektywie i będziesz gotów, by pomodlić się za siebie samego w sposób bardziej prawdziwy i skuteczny.