W jednej chwili świat malutki

Monika Augustyniak

|

Gość Łowicki 34/2013

publikacja 22.08.2013 00:00

Porody domowe. – Poród to proces transformacji, który potrafi przewartościować świat, siebie samą, swoją kobiecość. I zawsze odciska ślad – dobry lub zły – mówi Eliza Leoniuk, położna.

W jednej chwili świat malutki Eliza Leonik, mama Noemi i Wiktora, pomaga kobietom urodzić w domu Monika Augustyniak /GN

Czasy porodów z przywiązanymi do łóżka rękoma, na szczęście, już za nami. Trwająca od wielu lat akcja „Rodzić po ludzku” zmieniła nie tylko podejście personelu medycznego do rodzących i rodzonych, ale też świadomość samych kobiet. I choć wciąż trudno mówić o komforcie intymności i porodach w pełni naturalnych w szpitalu, wiele kobiet decyduje się na krok, który kilkanaście lat temu był nie do pomyślenia. Porody domowe, o których mowa, także na terenie diecezji łowickiej mają coraz liczniejszych zwolenników.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.