Kiedyś miałem tróję naciąganą

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 40/2013

publikacja 03.10.2013 00:00

– Będzie z niego lepszy artysta niż my wszyscy razem wzięci – mówi Adam Głuszek, łowicki twórca ludowy.

Kiedyś miałem tróję naciąganą Grzegorz Czajka z rzeźbą papieża Benedykta XVI Marcin Kowalik /GN

Zamiast przebywać z kolegami na podwórku, woli zamknąć się w swoim pokoju, wziąć dłuto do ręki i rzeźbić. Talent Grzegorza Czajki, obecnie ucznia pierwszej klasy Pijarskiego Liceum Ogólnokształcącego Królowej Pokoju w Łowiczu, odkryto na warsztatach sztuki ludowej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.