Kapłan, katecheta, żołnierz

Marcin Kowalik

publikacja 21.10.2013 23:12

Społeczność Cielądza pamięta o wybitnym kapłanie o. Franciszku Mientkim CSSp. 22 października przypada 100. rocznica jego urodzin.

Uczniowie cielądzkich szkół w przedstawieniu o swoim patronie   Uczniowie cielądzkich szkół w przedstawieniu o swoim patronie
Marcin Kowalik /GN
Parafia w Cielądzu przeżywa w tym roku jubileusz 585-lecia. W jej historii zapisało się wielu kapłanów. Jednym z najwybitniejszych był o. Franciszek Mientki CSSp. To patron obu cielądzkich szkół - podstawówki i gimnazjum. W pamięci wielu mieszkańców o. Franciszek pozostał jako ceniony katecheta, dobry duszpasterz, wytrawny kaznodzieja i spowiednik.

Światowy Dzień Misyjny był doskonałą okazją do upamiętnienia postaci o. Mientkiego. Dwa dni później, 22 października, przypada 100. rocznica jego urodzin, a przecież duchacze, a więc zakonnicy ze Zgromadzenia Ducha Świętego, znani są z prowadzenia misji wśród najuboższych w różnych zakątkach świata.

Mszy św. przewodniczył bp Wojciech Polak   Mszy św. przewodniczył bp Wojciech Polak
Marcin Kowalik /GN
Do Cielądza na zaproszenie proboszcza o. Dariusza W. Andrzejewskiego przybył w Niedzielę Misyjną bp Wojciech Polak, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, który przewodniczył uroczystej Sumie. - W tej Eucharystii chcemy dziękować Panu Bogu za waszą parafialną wspólnotę w kończącym się jubileuszowym 585. roku istnienia tej parafii, a także za patrona szkół cielądzkich o. Franciszka Mientkiego - mówił w homilii bp Polak. - Wszyscy tutaj modlący się chcemy ożywić naszą wiarę, a także - przeżywając razem z Kościołem Światowy Dzień Misyjny - zrozumieć jeszcze raz, że wszyscy jesteśmy posłani na drogi świata, żeby iść razem z naszymi braćmi i siostrami, wyznając odważnie naszą wiarę przed ludźmi. I dając świadectwo o tej wierze naszym codziennym życiem.

W Mszy św. uczestniczyli parlamentarzyści - wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, senator RP Grzegorz Wojciechowski oraz deputowany do Parlamentu Europejskiego Janusz Wojciechowski. Nie zabrakło również władz gminy Cielądz oraz grona pedagogicznego i uczniów miejscowych szkół wraz z pocztem sztandarowym. Po Eucharystii młodzież podstawówki i gimnazjum wystąpiła w przedstawieniu słowno-muzycznym o o. ppłk. Franciszku Mientkim.

O. Franciszek Mientki został pochowany obok swoich współbraci na cielądzkim cmentarzu   O. Franciszek Mientki został pochowany obok swoich współbraci na cielądzkim cmentarzu
Marcin Kowalik /GN
O. Franciszek Mientki, zanim przybył do Cielądza, przebył długą drogę. Poczynając od rodzinnej Bydgoszczy, poprzez Francję, gdzie rozpoczął formację zakonną oraz studiował filozofię, dotarł do Fryburga w Szwajcarii. Tam podjął kolejne studia. Tym razem z teologii. Święcenia kapłańskie przyjął w 1939 r. Wkrótce wybuchła II wojna światowa. O. Mientki zgłosił się na ochotnika do polskich oddziałów formujących się we Francji. Po jej kapitulacji wraz z żołnierzami przeprawił się do Anglii. W listopadzie 1942 r. powołano go na szefa Duszpasterstwa 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej.

Po przeszkoleniu jako spadochroniarz wraz z brygadą wziął udział w operacji wojsk sprzymierzonych pod Arnhem. Po zakończeniu wojny został wśród oddziałów okupacyjnych w okolicach Bersenbrück w Niemczech i pozostał tu do demobilizacji w styczniu 1947 r. Służbę kończył w stopniu kapitana. Odznaczony został m.in. Krzyżem Walecznych oraz odznaczeniami francuskimi i brytyjskimi.

Powrócił do Fryburga szwajcarskiego i tam ukończył studia teologiczne. W maju władza zakonna wysłała go do Polski, gdzie został mianowany przełożonym Domu Zakonnego w Puszczykowie niedaleko Poznania. Był wykładowcą filozofii i teologii dogmatycznej w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Poznaniu i w Seminarium Zagranicznym Księży Chrystusowców oraz został mianowany mistrzem nowicjatu Zgromadzenia Ducha Świętego w Puszczykowie.

Aresztowany w 1949 r. przez władze komunistyczne, po sfingowanym procesie został skazany na 12 lat ciężkiego więzienia. Po 7 latach został wypuszczony na wolność oraz zrehabilitowany. Ponownie podjął się obowiązków wykładowcy i wychowawcy kleryków. W 1970 r. został wybrany prowincjałem Zgromadzenia Ducha Świętego w Polsce. Po zakończonej kadencji, w 1974 r. zamieszkał w Domu Zakonnym w Cielądzu. Zmarł w 1982 r. w randze podpułkownika rezerwy Wojska Polskiego. Pochowany został obok współbraci na miejscowym cmentarzu.

Tę wyjątkową postać kapłana wybrano w 2000 r. na patrona Szkoły Podstawowej i Publicznego Gimnazjum w Cielądzu. W tym roku gimnazjum za wybitne zasługi w utrwalaniu pamięci o ludziach i ich czynach w walce o niepodległość Polski podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu zostało odznaczone medalem "Pro Memoria".