To, czego wtedy doświadczyła Agnieszka Porczyk wraz z mężem, nauczyło ją, że Bóg i tylko Bóg jest dawcą życia. Dziś jest szczęśliwą matką trojga dzieci. Jej świadectwo daje nadzieję zrozpaczonym rodzicom, chwytającym się wszelkich sposobów na poczęcie dziecka (s. III). Rzadko spotyka się tak wyjątkową postać, jaką był Mieczysław Karczewski, kościelny w Strzegocinie. Był bardzo oddany swojej pracy i mocno angażował się w życie parafii. Sposób, w jaki to robił, świadczył o jego głębokiej wierze. Dla wielu ten skromny mężczyzna stał się wzorem do naśladowania (ss. IV–V).