Prawo kontra sumienie

Monika Augustyniak

|

Gość Łowicki 32/2014

publikacja 07.08.2014 00:00

– Gdybym jeszcze raz miała podjąć decyzję dotyczącą Kubusia, zrobiłabym to samo – mówi dr Lidia Kuchta.

 Mały Kubuś spędził w skierniewickim szpitalu ponad 2 miesiące Mały Kubuś spędził w skierniewickim szpitalu ponad 2 miesiące
Monika Augustyniak /Foto Gość

Zawód lekarza to nie tylko leczenie ciała. To także dawanie nadziei, podejmowanie trudnych decyzji, czasem uczestnictwo w ludzkich dramatach. O tym, jak wysoką cenę płaci czasem lekarz, gdy pozostaje wierny swojemu sumieniu, przekonała się dr Kuchta. Po oddaniu dziecka w ręce biologicznego ojca została zawieszona w pełnieniu obowiązków ordynatora oddziału noworodkowego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Skierniewicach. Prokuratura bada, czy lekarka nie przekroczyła uprawnień ordynatora.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.