Na lirze przy pustym kataflaku

Marcin Kowalik

publikacja 18.09.2014 11:19

W Rybnie odprawiono Mszę Requiem za Cypriana Zabłockiego. To jeden z elementów projektu "Egzekwie ludowe".

Msza Requiem za Cypriana Zabłockiego Msza Requiem za Cypriana Zabłockiego
Kościół św. Bartłomieja w Rybnie
Marcin Kowalik /Foto Gość

Twórcy projektu postanowili ocalić od zapomnienia tradycyjne pieśni żałobne ze wsi z okolic Łowicza i Sochaczewa. Te już coraz rzadziej można usłyszeć na pogrzebach czy w domach ludzi zmarłych. Pomysł wyszedł od Piotra Feligi, doktora teologii, a inauguracja przedsięwzięcia, na które składają się koncert pieśni żałobnych oraz Msze za zmarłych w rycie trydenckim, odbyła się w kościele parafialnym w Rybnie 16 września. Poprzedziło ją spotkanie z młodzieżą gimnazjum.

- Projekt ma przede wszystkim charakter edukacyjny - podkreśla P. Feliga. Współtwórca przedsięwzięcia Bartosz Izbicki, doktor muzykologii i organista z Brochowa, zaprosił do Rybna Witolda Brodę, członka folkowej Kapeli Brodów. W. Broda zaciekawił młodzież opowieścią o muzyce, która kiedyś była popularna. Odbył się również koncert pieśni i tańców ludowych. To był popis gry B. Izbickiego na skrzypcach i W. Brody na dawnych instrumentach. Obaj muzycy za wykonanie mazurka, poloneza, krakowiaka i polki otrzymali wielkie brawa. Oklaskiwano również czwórkę uczniów, która grała na basetli. Chętnych do gry było więcej. Niestety, trzeba było kończyć prawie dwugodzinne spotkanie pod nazwą: "Ogrywanie życia - muzyka na wsi w czasach Cypriana Zabłockiego i Oskara Kolberga". Te dwie postacie przybliżył uczniom P. Feliga.

Druga część rybnowskiej odsłony projektu rozpoczęła się w kościele od żałobnej pieśni "Cokolwiek w świecie". Przy dźwiękach liry śpiewali ją gimnazjaliści i parafianie, którzy wypełnili świątynię. Przy przykrytym kirem katafalku odbył się koncert "Pusta noc", będący formą czuwania przy zmarłym, na wzór tego, które niegdyś odbywało się w domach. Pieśni wykonywało Bractwo Śpiewacze Vexilla Regis i zespół Jerycho pod dyrekcją B. Izbickiego.

Bezpośrednio po koncercie ks. Tomasz Król, były rybnowski proboszcz, odprawił Mszę św. w rycie trydenckim, a więc po łacinie, która dała obraz pogrzebu z XIX w. Była to Msza Requiem za Cypriana Zabłockiego, ziemianina z Rybna, znanego z powiedzenia: "Wyszedł jak Zabłocki na mydle". Jego grób znajduje się na miejscowym cmentarzu.

W ramach projektu odprawione zostaną jeszcze 4 takie Msze, poprzedzone koncertami pieśni żałobnych - 25 września w kościele św. Benona w Warszawie (za powstańców warszawskich), 17 października w Brochowie (za Fryderyka Chopina), 27 października w kościele św. Jakuba w Skierniewicach (za polskich prymasów) i 3 listopada w bazylice katedralnej w Łowiczu (również za prymasów). Czuwania w Warszawie i Łowiczu odbędą się z udziałem śpiewaków z Kocierzewa. W tych dwóch miastach przewidziano jeszcze "konsolację", czyli koncert ludowej muzyki z udziałem Kapeli Brodów. W stolicy odbędzie się on w kawiarni "Retrospekcja" przy ul. Bednarskiej 28/30, a w Łowiczu - w ŁOK przy ul. Podrzecznej 20.

Projekt "Egzekwie ludowe" jest realizowany w ramach programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dla upamiętnienia 200. rocznicy urodzin O. Kolberga, etnografa i kompozytora, badacza kultury XIX-wiecznej polskiej wsi.