Kilka strof o świętych

Monika Augustyniak

publikacja 31.10.2014 17:38

Uczniowie ze skierniewickiego Gimnazjum nr 3 uczcili uroczystość Wszystkich Świętych.

Julia Plaskota, Patryk Boros i Adam Nowicki (z lewej) przebrali się za świętych i ułożyli o nich wiersze Julia Plaskota, Patryk Boros i Adam Nowicki (z lewej) przebrali się za świętych i ułożyli o nich wiersze
Monika Augustyniak /Foto Gość

Co prawda tylko wybrani, ale w wyjątkowy sposób. Dzięki nauczycielkom Marzenie Kaczor i Jolancie Świderek uczniowie mieli szansę zademonstrować swoją kreatywność i otrzymać oceny celujące z j. polskiego, zajęć artystycznych i religii. A to dlatego, że chętni mieli nie tylko przebrać się za wybranego świętego, ale też… ułożyć o nim wiersz.

Okazało się, że dla Julii Plaskoty, Patryka Borosa i Adama Nowickiego nie stanowiło to najmniejszego problemu. Przebrani za św. Piotra (Julia), św. Dominika Savio (Patryk) i św. Jana Pawła II (Adam) ułożyli kilku- lub kilkunastostrofowe utwory o ich wybrańcach.

"Szymon zwany Piotrem z zawodu był rybakiem/ Sieć i mała łódka były jego znakiem/ Gdy spotkał Piotr Jezusa, to poznał, że to Pan/ I że już od tej pory nie będzie nigdy sam (…)". Tak zaczynał się wiersz Julii, w którym opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach z życia pierwszego papieża. - Najpierw chciałam napisać o Janie Pawle II albo o św. Faustynie, ale nie mogłam znaleźć rymów. Więc ciocia zaproponowała mi wiersz o Piotrze i rymy same się układały - opowiada Julia, która od 10. roku życia pisze wiersze. Przyznaje, że to zadanie zmusiło ją do bliższego poznania osoby św. Piotra.

Patryk napisał wiersz o patronie ministrantów, gdyż sam służy przy ołtarzu. "Dominik Savio święty jest/ Patron młodzieży i dzieci też (…)", zaś Adam za najbliższego sobie patrona uznał papieża Polaka. "(…) W sercach mamy papę w bieli/ Co chciał wszystkich rozweselić/ Zawsze jest pomiędzy nami/ Bo go dobrze pamiętamy (…)"

Pani Jolanta, katechetka, tłumaczy, że w październiku w szkole obchodzony był dzień papieski pod hasłem „Świętymi bądźcie”, a dzisiejszy konkurs o tym samym tytule był kontynuacją tamtego wydarzenia. - Zależało nam na tym, by młodzież przez chwilę naprawdę stała się jak święci - tłumaczy.