Charytatywnie dla Marcela

Monika Augustyniak

publikacja 09.11.2014 12:56

Skierniewiczanie po raz kolejny zebrali pieniądze na operację chorego dziecka.

Organizatorami imprezy byli członkowie ekipy "Rowerem po zdrowie" Organizatorami imprezy byli członkowie ekipy "Rowerem po zdrowie"
Monika Augustyniak /Foto Gość

Pomysłodawcą i organizatorem imprezy charytatywnej była znowu ekipa "Rowerem po zdrowie". Tym razem zbierane były pieniądze dla Marcela Śledzińskiego, który - mając zrośnięte zastawki pnia płucnego - w swoim krótkim życiu przeszedł już 4 operacje kardiochirurgiczne. Ta, która odbędzie się 13 listopada, przeprowadzona zostanie w Niemczech. Dzięki prężnym akcjom społecznym, jakie od kilku tygodni dzieją się w Skierniewicach (m.in. pieniądze przelewane z Ice Bucket Challege, "wykręcone" kilometry w Testosteron Club i inne), finanse potrzebne na ten cel są już zebrane.

Finał imprezy "Nasz cel - operacja MarCEL" odbywający się 8 listopada w OSiR miał posłużyć zebraniu pieniędzy na rehabilitację chłopca. W programie było podsumowanie akcji "Kamilowe Bajki" ekipy "Rowerem po zdrowie", slajdowisko Rafała Lewandowskiego z rowerowej wyprawy w Himalaje, licytacja, a na koniec spotkanie z gościem specjalnym - Piotrem Kuryłą.

– Staramy się brać udział w skierniewickich akcjach charytatywnych - mówi Katarzyna Śnieguła-Kruk, która na imprezę przybyła z mężem i córką. - O Marcelu dowiedziałam się z zabawy w Ice Bucket Challenge. Oczywiście, bardzo wzruszyła mnie jego sytuacja. Poza tym jestem pod wrażeniem akcji dziejących się w Skierniewicach i jako mama mam pewność, że gdyby moja córka zachorowała, mieszkańcy zebraliby potrzebne pieniądze na jej leczenie - dodaje pani Katarzyna.