Ogień strawił 70 proc. hali

Monika Augustyniak

publikacja 17.11.2014 13:04

Wielki pożar strawił halę ze śmieciami na Rawce obok Skierniewic.

Porawentowska hala, w której składowane były odpady komunalne, spaliła się w 70 proc. Porawentowska hala, w której składowane były odpady komunalne, spaliła się w 70 proc.
Monika Augustyniak /Foto Gość

Od godziny 6 rano strażacy z całego województwa gaszą ogień na terenie starego Rawentu. Hala o powierzchni 20 tys. mkw., w której składowane były odpady komunalne przetwarzane na paliwo alternatywne, spaliła się w 70 proc. Powoli zaczynają zawalać się dach i ściany. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

– Ponieważ w hali znajdowały się wszelkiego rodzaju odpady komunalne, łącznie z organicznymi, nie można wykluczyć samozapłonu – mówi Mariusz Wielgosz, rzecznik prasowy komendanta miejskiego PSP w Skierniewicach. – To już kolejny pożar w tej hali w przeciągu tego i poprzedniego roku, choć dzisiejszy jest największy. Na miejscu znajdują się 23 wozy strażackie z całego województwa, dojechała Ochotnicza Straż Pożarna, są podnośniki. Do ugaszenia tak wielkiego ognia potrzeba wielu ludzi i ogromną ilość wody – dodaje M. Wielgosz, zapewniając, że na szczęście pożar nie zagraża niczyjemu życiu, a wiatr znosi dym na las, a nie na osiedle mieszkaniowe. Sugeruje, że strażacy opanują sytuację w późnych godzinach wieczornych.

Sprawę szeroko komentują mieszkańcy, którzy wielokrotnie już domagali się od władz miasta zamknięcia składu śmieci ze względu na przykry zapach, zagrożenie środowiska naturalnego, a także wszechobecne szczury. Na forach pojawiają się nawet uszczypliwe prośby do strażaków, by nie spieszyli się z gaszeniem pożaru, żeby zdążył on strawić całą halę i śmieci.