Nowy dzień podobnie jak wczoraj przywitał pątników słoneczną pogoda. Wędrowanie do Matki Bożej poprzedziła uroczysta Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył i słowo Boże wygłosił pierwszy biskup łowicki, Alojzy Orszulik, z którego inicjatywy powstała ŁPPM. Przed Eucharystią zapytany o uczucia w związku z jubileuszem biskup podkreślił, że jest bardzo szczęśliwy, z faktu, że to dzieło tak pięknie się rozwinęło. – Organizując pielgrzymkę młodzieżową chciałem by ona była okazją do modlitwy, refleksji, dla ludzi młodych. Z naszej diecezji, co roku na Jasną Górę pielgrzymuję Łowicka Piesza Pielgrzymka, ale w niej w większości pielgrzymują dorośli. Natomiast ja miałem w założeniu, że ŁPPM będzie także pewną formą rekreacji, urlopu, oderwaniem się od środowiska, od problemów. Chciałem by młodzież się wyrwała. Nasza diecezja to w większości teren wiejski. Często mieszkające tu dzieci nie mają możliwości wyjazdu na urlop i kolonie. Część z nich musi pracować. Dziś nasza pielgrzymka jest małym kościółkiem w drodze. I bardzo się z tego cieszę – mówił bp Orszulik, który dziękował pielgrzymom za zaproszenie i za to, że go chcą tu mieć. 

W wygłoszonej zaś homilii odnosząc się do hasła pielgrzymki wyjaśnił:, Co znaczy termin błogosławieni. W języku hebrajskim i greckim oznacza on ludzi szczęśliwych, którzy sami się takimi czują i inni ich za takich uważają. – Któż by z nas nie chciał być szczęśliwym – pytał biskup. – Warunkiem osiągnięcia tego szczęścia i perspektywy oglądania Boga jest czyste serce. W sercu dokonuje się dialog człowieka z samym sobą, z Bogiem, ze światem i drugim człowiekiem. Czyste serce jest synonimem czystego sumienia. Czyste serce, czyli duchowe wnętrze człowieka, wolne od grzechu i przewrotności, może być tylko dziełem Boga, dziełem Chrystusa. Czystość serca pozwala się otworzyć całym sercem na miłość Boga i usunąć to wszystko, co ją zaciemnia, pozwala stanąć w całej prawdzie przed Bogiem, samym sobą i bliźnim, pozwala uniknąć obłudy i zakłamania, które wyraża się m.in. w tym, że z reguły uważamy się być lepsi na zewnątrz niż jesteśmy w naszym wnętrzu – mówił biskup. 
Biskup przestrzegał także młodych zgromadzonych na Eucharystii przed podążaniem za tym, co dziś świat proponuje, małżeństwa homoseksualne, rozwiązłość. 

Po Mszy św. o oprawę, której zadbała grupa biała, ks. Rafał Babicki podziękował proboszczowi parafii ks. Stanisławowi Ciąpale oraz wójtowi Gminy Maków za przyjęcie pielgrzymów na nocleg. Przewodnik zapewnił, że za rok ŁPPM znów zawita do Makowa.