Czy na studiach już był święty?

nap

publikacja 01.11.2015 21:52

W Skierniewicach podczas Nocy Świętych bł. ks. Jerzego Popiełuszkę wspominał jego kolega.

W rejonie skierniewickim Noc Świętych odbyła się w kościele na Rawce W rejonie skierniewickim Noc Świętych odbyła się w kościele na Rawce
S. Alicja Świerczek

Wolontariusze, ambasadorowie i licznie zgromadzona młodzież z terenu skierniewickiego spotkała się na Nocy Święty w kościele św. Józefa na Rawce. Niezwykły wieczór rozpoczął się od krótkiego słowa ks. Rafała Babickiego, który wyjaśnił, czym jest świętość i zachęcił do tego, aby każdy zechciał do niej dążyć – bez oporów i ociągania. Później uroczyście do świątyni wprowadzone zostały relikwie i proporce świętych i błogosławionych. Życie każdego z nich w skrócie zaprezentowała młodzież przygotowująca się do ŚDM. W obecności niezwykłych gości, którymi byli: św. Jan Paweł II, św. Faustyna, św. Teresa od Dzieciątka Jezus, św. Małgorzata Maria Alacoque, św. o. Pio, św. Charbel, bł. Honorat Koźmiński, bł. Jakub Alberione, św. Stanisław, bł. Jerzy Popiełuszko, św.św. Zelia i Ludwik Martin, św. Joanna Beretta-Molla, odbyła się liturgia słowa.

Głównym bohaterem spotkania (obecnym w relikwiach) był ks. Jerzy Popiełuszko. Zgromadzeni w świątyni obejrzeli film „Kamyki ks. Jerzego”, w którym o kapłanie opowiadała jego mama Marianna. Na tym jednak nie koniec. Zamordowanego kapłana wspominał ks. Konrad Krupa, proboszcz parafii na Rawce, kursowy kolega ks. Jerzego. Ks. Konrad odpowiadał na pytania wolontariuszy, którzy chcieli wiedzieć, jakim człowiekiem, kolegą był ks. Jerzy Popiełuszko. Czy widać było podczas studiów oznaki świętości? Dociekliwa młodzież dopytywała także, jak to jest mieć w niebie świętego kolegę. Odpowiadając na pytania, ks. Konrad nie tylko chętnie powracał do czasów seminaryjnych, ale także zachęcał zebranych, by wzywali wstawiennictwa bł. Jerzego wszędzie tam, gdzie brakuje jedności, w trudnych sprawach rodzinnych, relacyjnych.

Kolejnym punktem skierniewickiej Nocy Świętych, która odbywała się pod hasłem: "Świadkowe miłosierdzia", była procesja wokół kościoła z relikwiami i świecami. Podczas drogi wierni, odmawiając Litanię do Wszystkich Świętych, mogli ponieść relikwie. Spotkanie zakończyło się w kościele oddaniem przez ucałowanie czci relikwiom.