Jeden św. Józef i 5 Matek Boskich

nap

publikacja 30.12.2015 00:06

Członkowie Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w Złakowie Kościelnym kolędowali na rzecz dzieci z Madagaskaru.

Wszyscy kolędnicy spotkali się u ks. proboszcza Piotra Jankowskiego Wszyscy kolędnicy spotkali się u ks. proboszcza Piotra Jankowskiego
Małgorzata Witkowska

PDMD ( Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci) przy parafii Wszystkich Świętych w Złakowie Kościelnym powstało w 2001 roku. Jego ideą najlepiej opisuje hasło: "Dzieci pomagają dzieciom".

Opiekę nad kołem od lat sprawują siostry z bezhabitowego Zgromadzenie Sióstr Służek NMP Niepokalanej. Obecnie opiekunką PDMD jest siostra Barbara Lewandowska.

Zgodnie z tradycją mali misjonarze zaraz po świętach Bożego Narodzenia wyruszyli po parafii z kolędą, by w ten sposób zebrać ofiary na misje. Wcześniej na ten sam cel rozprowadzali wykonane przez siebie kartki świąteczne.

Uroczyste rozesłanie kolędników połączone z błogosławieństwem odbyło się  podczas uroczystej Mszy św. w niedzielę św. Rodziny.

Pierwszego dnia kolędy (28 grudnia) kolędnicy spotkali się w kaplicy sióstr służek, skąd po krótkiej modlitwie, udali się z kolędą do ks. proboszcza Piotra Jankowskiego. Tego dnia jedna z grup udała się także do Łowicza. Tam kolędnicy z krótkim przedstawieniem zawitali do kurii łowickiej, a później do biskupa seniora Alojzego Orszulika, Wyższego Seminarium Duchownego, Radia Victoria i do Starostwa. Wszędzie, gdzie się pojawiali wywoływali radość i wzruszenie.

– To było dla nas wielkie przeżycie – mówi s. Barbara. – W kurii zostaliśmy ciepło przyjęci przez pracowników i biskupa nominata Wojciecha Osiala, który udzielił nam także błogosławieństwa. Wiele radości sprawiliśmy także ks. biskupowi Alojzemu Orszulikowi, który datek na misje wrzucił dwa razy. Największe zaskoczenie wywołaliśmy jednak w Starostwie. Miejsce to odwiedziliśmy po raz pierwszy. Zaskoczeni włodarze nie szczędzili ciepłych słów i pieniędzy. Dzieci zostały obdarowane także słodyczami i gadżetami – dodaje s. Barbara.  

W tym roku nowością, wartą pokreślenia, była rekordowa liczba kolędników. Przez dwa dni w pięciu grupach kolędowało około 35 osób. (Część maluchów z przejęcia się rozchorowała) Z gwiazdą i puszką w rękach pięć Matek Boskich z małym Jezusem, jeden św. Józef, aniołowie, pastuszkowie i dzieci z misji wędrowali po domach parafian. W każdej zagrodzie śpiewano kolędy i przedstawiano krótki program jasełkowy.

Kolędowanie w parafii zakończyło się we wtorek 29 grudnia. Szczęśliwi i pełni wrażeń kolędnicy mimo zmęczenia już myślą o nowych akcjach na rzecz misji.