Mówili o nim brat łata

mk

publikacja 31.01.2016 17:34

Dziś mija 20. rocznica śmierci ks. prał. Jana Świtkowskiego, zasłużonego dla Kutna kapłana.

Ks. Adam Szkóp święci pamiątkową tablicę. Obok ks. Jerzy Swędrowski Ks. Adam Szkóp święci pamiątkową tablicę. Obok ks. Jerzy Swędrowski
Marcin Kowalik /Foto Gość

W parafii pw. św. Wawrzyńca w Kutnie, w której był wieloletnim proboszczem, uczczono jego postać przez odsłonięcie pamiątkowej tablicy. Zawisła na frontonie kaplicy cmentarnej. Tam została odprawiona również Msza św. w intencji śp. prałata.

Wcześniej o 11.30 sprawowana była Suma pod przewodnictwem ks. Adama Szkópa, niegdyś miejscowego wikariusza, obecnie proboszcza parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Warszawie. Posługę kapłańską w Kutnie pełnił w czasie stanu wojennego. Podczas homilii podzielił się wspomnieniami o ks. Świtkowskim, który pełnił także funkcję dziekana kutnowskiego.

- Na tablicy pamiątkowej przy nazwisku śp. księdza prałata napisane jest: "Ja jestem dobrym pasterzem…". I rzeczywiście taki był. Księża z dekanatu lubili przyjeżdżać na plebanię do księdza Jana. Prałat był bardzo gościnny. Nikt z plebanii nie wyszedł głodny. Troszczył się bardzo o swoich parafian. Mówili o nim brat łata. Do każdego zagadał, uśmiechnął się. Okazywał zainteresowanie - mówił ks. Szkóp, który pobłogosławił tablicę.

Mszę św. koncelebrowali dziekan senior ks. Stanisław Pisarek i obecny dziekan kutnowski ks. Jerzy Swędrowski, inicjator uczczenia rocznicy śmierci ks. Świtkowskiego. Na początku Eucharystii ks. Swędrowski przypomniał pokrótce drogę kapłańską śp. prałata.

- Ks. Jan Świtkowski w latach 70. ub. wieku napisał w kronice parafialnej m.in. takie słowa: "Tam się życie ludzkie nigdy nie starzeje. Ono jest zawsze takie same. Płynie czas, lecą lata, nowi ludzie się rodzą, starzy umierają. To się koncentruje w kościele przy utajonym Najświętszym Sakramencie w Tabernakulum". Ks. prałat przybył do Kutna jako kapłan 50-letni. I wszyscy go pamiętają jako człowieka, który już był doświadczony mądrością swojej kapłańskiej drogi - mówił ks. Swędrowski.

Oprócz materialnej pamięci w postaci tablicy, darem od parafian jest Msza św. gregoriańska za śp. ks. Świtkowskiego, czyli 30 Mszy św. sprawowanych dzień po dniu. Pierwsza odprawiona będzie 1 lutego.