Bez patrzenia wstecz

nap

|

Gość Łowicki 06/2016

publikacja 04.02.2016 00:00

Ślady po tragedii zostały już tylko w sercach i pamięci. 
Budynek Ośrodka Pomocy Społecznej w Makowie, który po pożarze wymagał kapitalnego remontu, został oddany do użytku.

Obiekt został poświęcony przez miejscowego proboszcza ks. Stanisława Ciąpałę Obiekt został poświęcony przez miejscowego proboszcza ks. Stanisława Ciąpałę
Dariusz Dzik /Dziennik Łódzki

O dramatycznych wydarzeniach z grudnia 2014 roku, kiedy 63-letni Lech G. oblał benzyną i podpalił dwie urzędniczki, które na skutek poniesionych obrażeń zmarły, trudno zapomnieć. W środę 3 lutego ma zapaść wyrok w tej sprawie. Oskarżonemu grozi dożywocie. W Makowie 25 stycznia na nowo otwarto wyremontowany budynek, który podczas pożaru uległ częściowemu spaleniu. Po remoncie obiekt został wyposażony w zabezpieczenia poprawiające bezpieczeństwo pracowników. W budynku GOPS zamontowano specjalną śluzę. Pojawiły się też trzy okienka, przez które pracownicy kontaktują się z petentami. W urzędzie zainstalowano monitoring i alarmy. Koszt remontu to 548 tys. zł.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.