Potrzebujemy Bożego miłosierdzia

mak

publikacja 27.03.2016 19:00

Bp Wojciech Osial przewodniczył Mszy św. rezurekcyjnej w parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej w Bobrownikach.

Procesja rezurekcyjna w Bobrownikach Procesja rezurekcyjna w Bobrownikach
Marcin Kowalik /Foto Gość

Tradycyjnie Eucharystię poprzedziła procesja z Najświętszym Sakramentem, która trzykrotnie okrążyła kościół jeszcze przed wschodem słońca. W tym roku Wielkanoc przypadła przecież wcześnie. O 6.00 rano po zmianie czasu było jeszcze ciemno.

W mgle i dymie z petard, przy dudnieniu z kotłów, Najświętszy Sakrament poprzedzały liczne sztandary, figury i obrazy niesione przez wiernych. Asystę stanowili m.in. strażacy oraz ubrane w łowickie stroje ludowe młode parafianki.

- Może być tak, że przeżywać będziemy kolejną Wielkanoc, a gdzieś będziemy pozostawiać w grobie, pozostawać w grzechach. A przecież bardzo potrzebujemy tego wyrwania się z naszych grzechów i Bożego miłosierdzia - mówił w homilii bp Osial.

Pod koniec Mszy otrzymał podziękowania od miejscowych parafian. Zanim został biskupem pomocniczym diecezji łowickiej, często wspomagał w pracy duszpasterskiej ks. Piotra Sapińskiego, proboszcza w Bobrownikach.

Bp Osial poświęcił również ołtarz Miłosierdzia Bożego, który znajduje się w bocznej kaplicy kościoła. Przyczynkiem do jego wybudowania był trwający Rok Miłosierdzia, ale i oddolna potrzeba. Kult Bożego miłosierdzia w parafii jest żywy. Zapoczątkowali go w latach 80 i 90. ub. wieku nieżyjący już proboszczowie: ks. Sławomir Gorzkowski i ks. Tadeusz Adamus.

Bp Wojciech Osial i ks. Piotr Sapiński w otoczeniu parafian przed nowym ołtarzem   Bp Wojciech Osial i ks. Piotr Sapiński w otoczeniu parafian przed nowym ołtarzem
Marcin Kowalik /Foto Gość