– Przez lata marzyłam o pięknym domu i dużej rodzinie. W kościele czułam się jak ryba w wodzie. Kiedy poszukiwałam drogi swojego powołania, Bóg wskazał mi wspólnotę, której w Polsce jeszcze nie było – mówiła s. Anna Maria.
Podczas procesji z darami do ołtarza zostały przyniesione chleb, zielony iglak – symbol niedziel ewangelizacyjnych, piłka, stuła i świeca.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość
Po dłuższej przerwie, w Niedzielę Dobrego Pasterza, z naszą akcją ewangelizacyjną udaliśmy się do kolejnej parafii. O powołania zakonne, kapłańskie, a także o silne Bogiem małżeństwa i rodziny modliliśmy się 17 kwietnia w parafii pw. św. Małgorzaty w Czerniewicach. W modlitwie, poza rzeszą wiernych, uczestniczyli proboszcz parafii ks. Adam Kostrzewa, s. Anna Maria Pudełko i s. Lucyna Tomków, apostolinki.
Ja pójdę za niego
Siostra Anna Maria o odkrywaniu powołania opowiadała w świątyni, na plebanii o swojej drodze do kapłaństwa opowiedział także ks. proboszcz. – Nikt z moich bliskich nie spodziewał się, że zostanę księdzem – przyznał ks. Kostrzewa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.