Po Rzymie czas na Fatimę

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 22/2016

publikacja 26.05.2016 00:00

Dwóch mieszkańców powiatu kutnowskiego na rowerach próbuje dotrzeć do Santiago de Compostela. Obaj mają za sobą rowerową pielgrzymkę do Wiecznego Miasta.

Leszek Łopata i Andrzej Michalski na trasie. Leszek Łopata i Andrzej Michalski na trasie.
Adam Staszewski

Leszek Łopata z Żychlina i Andrzej Michalski z Gołębiewka Starego w drogę wyruszyli 13 maja po porannej Mszy św. w kościele Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kutnie. Zgodnie z planem podróż ma zająć 40 dni. Pielgrzymi mają do pokonania ponad 4 tys. kilometrów.

Jeden cel i wspólne intencje

Obaj panowie są zaprawionymi cyklistami. Obaj też motywację czerpią z intencji, w jakich podróżują. Wspólnymi są dziękczynienie za życie św. Jana Pawła II, prośba o pokój na świecie i o dobre owoce Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Każdy ma też ukryte w sercu własne prośby. Pan Leszek swój trud ofiarowuje m.in. w intencjach rodzinnych, za żonę i dzieci. – W tym roku obchodzimy 40. rocznicę ślubu. Jadę, by podziękować Bogu za Anię, za nasze małżeństwo, wspólne życie – wyznaje pan Leszek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.