– Myślę, że gdyby ludzie znali wartość Roku Jubileuszowego, bardziej ochoczo korzystaliby z możliwości otrzymania specjalnych łask – mówi Anna Majcher.
▲ Pielgrzymi z ks. Adamem Domańskim w drodze do bazyliki katedralnej.
Marcin Kowalik /Foto Gość
Wierni z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu udali się pieszo do Bramy Miłosierdzia w miejscowej bazylice katedralnej. Chcieli uzyskać odpust dla siebie lub za zmarłych.
Odrobina wysiłku
Na inicjatywę proboszcza ks. Adama Domańskiego odpowiedziało kilkudziesięciu parafian. – Jednym z elementów Jubileuszowego Roku Miłosierdzia powinna być pielgrzymka. Mówił o tym papież Franciszek. W naszym przypadku trudno mówić o jakimś wielkim pielgrzymowaniu, bo to tylko niecałe 3 km, ale chcieliśmy, żeby uzyskanie odpustu poprzedzał jakiś wysiłek, również modlitewny – mówi ks. Domański, który szedł na czele pielgrzymki.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.