W niedzielę 4 września na placu przy kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu stanęły dmuchane zjeżdżalnia i skakańce, stoisko z cukrową watą i fotobudka.

Darmowe atrakcje były dostępne przez całe popołudnie. - To prezent od nas na zakończenie wakacji nie tylko dla dzieci z parafii. Każdy, kto chciał, mógł się przyłączyć do zabawy - mówi proboszcz ks. Adam Domański.

Całe przedsięwzięcie sfinansowała parafia. Pomysł chwalili sobie dorośli. Gdy dzieci dawały upust swojej energii, opiekunowie pod altanką czy na ławce spędzali czas na rozmowach lub zwyczajnie odpoczywali.

Podobna impreza w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu odbyła się rok temu.