Ta, która spod strzech wyciągnęła Księżaków

Marcin Kowalik Marcin Kowalik

publikacja 27.11.2016 23:45

W Łowickim Ośrodku Kultury odbyła się promocja książki o Anieli Chmielińskiej, działaczce społecznej i propagatorce sztuki ludowej. W tym roku minęła 80. rocznica jej śmierci.

Zdzisław Kryściak wręcza bp. Andrzejowi F. Dziubie najnowszą książkę o Anieli Chmielińskiej Zdzisław Kryściak wręcza bp. Andrzejowi F. Dziubie najnowszą książkę o Anieli Chmielińskiej
Marcin Kowalik /Foto Gość

Opracowania publikacji "Aniela Chmielińska. Wybór artykułów. Przyczynek do biografii" podjął się Zdzisław Kryściak, pasjonat historii, szef łowickiego koła przewodników PTTK.

Projekt współfinansował ŁOK w ramach małych grantów, stąd też książkę zainteresowani otrzymali bezpłatnie. Spotkanie promocyjne odbyło się w niedzielę 27 listopada. Przybyli na nie m.in. ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba i burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński.

Autor książki przybliżył licznie zebranym postać A. Chmielińskiej, działaczki społecznej, oświatowej, twórczyni Muzeum Etnograficznego Ziemi Łowickiej. Zajmowała się kulturą duchową i materialną mieszkańców Księstwa Łowickiego. Publikowała na ten temat artykuły w różnych czasopismach. Napisała również książki "Księżacy (Łowiczanie)", "Księżacy i ich strój", "Z życia Księża­ków".

Jej nazwisko było dobrze znane w okresie międzywojennym osobom interesującym się muzealnictwem, krajoznawstwem i kulturą ludową. Była pierwszą w historii kobietą uhonorowaną tytułem członka honorowego Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego (1932 r.). Organizowała wystawy ukazujące kulturę wsi łowickiej, które cieszyły się dużą popularnością. Jej zbiory są podstawą ekspozycji Działu Etnograficznego Muzeum w Łowiczu.

- Podkreślam, że Aniela Chmielińska jest tą, która spod strzech wyciągnęła Księżaków. Wyciągnęła spod strzech wytwory ich rąk, poczynając od haftu, pięknego stroju, poprzez papieroplastykę, jak pająki i wycinanki. Gdyby nie jej działania, zanikałyby barwne stroje łowickie, bowiem już za jej życia mieszkańcy wsi okolic Łowicza zaczęli chodzić ubrani z pańska, po miastowemu. Gdyby nie to, że chodziła od wioski do wioski, notowała to, co przekazują gospodarze, to dzisiaj byśmy nie mieli bardzo wielu informacji dotyczących kultury księżackiej - mówił Z. Kryściak.

Publikacja nie jest typową biografią. Tą jest książka autorstwa jej córki Marii, która ukazała się przed 50 laty, składająca się z ponad 270 opracowań. Nowa publikacja stanowi jej uzupełnienie.

A. Chmielińska zmarła w Warszawie 5 kwietnia 1936 roku w wieku 68 lat. Zgodnie ze swoją wolą, została pochowana w Łowiczu. Jej pogrzeb był wielką manifestacją, żegnał ją tłum ludzi. W związku z 80. rocznicą jej śmierci łowiccy przewodnicy PTTK zorganizowali w tym roku szereg wydarzeń upamiętniających jej postać. Zaczęli od kwietniowego marszu patriotycznego. Do udziału zaprosili zespoły ludowe. Barwny korowód w strojach łowickich udał się na cmentarz do grobu A. Chmielińskiej z łowickiej bazyliki katedralnej. Przemarsz poprzedziła Msza św. w jej intencji.

W obchody włączyło się Muzeum w Łowiczu, organizując wystawę "Aniela Chmielińska dla ziemi łowickiej", podczas której zaprezentowane zostały eksponaty gromadzone i prezentowane przez zmarłą etnograf, na co dzień niemieszczące się w ekspozycji stałej.

Zarówno Koło Przewodników PTTK w Łowiczu, jak i dział etnograficzny muzeum noszą imię A. Chmielińskiej.