Jasełka, modlitwa i pląsy

Magdalena Gorożankin

publikacja 09.01.2017 02:52

Nie tylko przez 9 sierpniowych dni są razem. Starają spotykać się jak najczęściej. Obowiązkowo przy ważnych wydarzeniach. Wspierają się, mogą liczyć na siebie, bo łączą je bezcenne więzy, Bóg i Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa na Jasną Górę.

Podczas spotkania opłatkowego pielgrzymi obejrzeli niezwykłe jasełka Podczas spotkania opłatkowego pielgrzymi obejrzeli niezwykłe jasełka
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

W niedzielę 8 stycznia w szymanowskim klasztorze sióstr niepokalanek odbyło się spotkanie czerwonej grupy pielgrzymkowej. Punktualnie rozpoczęli nieszporami i chwilą osobistej modlitwy, a także rozmową z Matką Bożą Jazłowiecką. Po wspólnej modlitwie pątnicy udali się na jasełka przygotowane przez maturzystki. Uczennice przedstawiły dzieje Świętej Rodziny od zwiastowania do narodzin Zbawiciela. Widzowie zobaczyli, jak prawdopodobnie mogło wyglądać wesele Maryi i Józefa, a także wysłuchali pięknych kolęd i piosenek, które śpiewała Sylwia Jurek, wcielająca się w postać Miriam. Pielgrzymi byli pod wielkim wrażeniem spektaklu. Razem z rodzinami dziewcząt nagrodzili młode aktorki gromkimi brawami.

Kolejnym punktem spotkania było wspólne kolędowanie oraz dzielenie się opłatkiem. Wspólnota pielgrzymkowa życzyła sobie głównie zdrowia i sił, by zobaczyć się w takim samym, a nawet większym gronie na sierpniowym szlaku. Wśród przybyłych był także jubilat – kl. Dawid Olszewski, który w dalszej części spotkania celebrował swoje święto razem z „czerwonymi” braćmi. Podczas agapy nie zabrakło wspomnień, wspólnego śpiewania (nie tylko kolęd), ale także i drobnego szaleństwa karnawałowego, bo – jak wiadomo – grupa czerwona jest do tańca i do Różańca.

Spotkanie zorganizowali duchowi opiekunowie grupy – ks. Tomasz Stępniak, ks. Piotr Kaczmarek i s. Rozalia SIC, która przejęła rolę gospodyni w szymanowskim klasztorze.