Tam, gdzie św. Józef sprawuje opiekę

Marcin Kowalik Marcin Kowalik

publikacja 20.03.2017 13:48

Tłum wiernych, padający na kolana przed obliczem Królowej Polski. Parafianie z chodakowskiej wspólnoty powitali Czarną Madonnę.

Delegacja młodzieży z parafii niesie ikonę jasnogórską Delegacja młodzieży z parafii niesie ikonę jasnogórską
Marcin Kowalik /Foto Gość

Trwa nawiedzenie diecezji łowickiej przez ikonę jasnogórską. Radosne chwile przeżywają teraz wierni z dekanatu Sochaczew-św. Wawrzyńca. 19 marca obraz Matki Bożej Częstochowskiej zawitał do parafii pw. św. Józefa Robotnika w Sochaczewie, gdzie proboszczem jest dziekan ks. Józef Staszewski.

Wspólnota liczy kilkadziesiąt lat. Została utworzona wokół kaplicy zbudowanej w miejscu starego młyna w Chodakowie. Patrona wybrał sam prymas Stefan Wyszyński, bo na terenie parafii istniały duże zakłady przemysłowe. On też konsekrował kościół w 1962 r., choć formalnie parafię erygowano dopiero w 1974 roku. Dwa lata później Chodaków przyłączono administracyjnie do Sochaczewa. Kościół okazał się za mały i podjęto decyzję o jego rozbudowie. Nową świątynię poświęcił prymas Józef Glemp, a konsekrował 10 lat temu obecny ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba.

Wierni poważnie przygotowywali się do przybycia Czarnej Madonny. Tak, jak licznie stawili się na powitanie ikony, tak samo tłumnie uczestniczyli w misjach prowadzonych przez pijara o. Tomasza Abramowicza SP.

W procesji powitalnej za krzyżem szli przedstawiciele wszystkich grup parafialnych. Obecne były poczty sztandarowe. Stawili się kapłani z okolicznych parafii. Nie mogło zabraknąć również tych, którzy posługują na co dzień w chodakowskiej wspólnocie. Królową Polski oczekiwano na rondzie im. Jana Pawła II, tego, który zawierzył Maryi swój pontyfikat.

Bus-kaplica przyjechał w eskorcie strażaków i motocyklistów. Ramy obrazu ucałował ks. Staszewski. Następnie ikonę wzięli na ramiona strażacy. Kolejno w procesji uczyniły to delegacje grup maryjnych, młodzieży i Liturgicznej Służby Ołtarza. Wzdłuż ulicy Czarną Madonnę witał szpaler ludzi. Na Jej widok klękali.

W świątyni uroczystej Mszy św. powitalnej przewodniczył bp Wojciech Osial, biskup pomocniczy diecezji łowickiej. Słowa powitania wygłosili ks. Staszewski oraz przedstawiciele rodzin i młodzieży. - Dziękujemy Ci, Pani naszych serc, za Twoje przyjście i Twoją opiekę. Dobra Matko naszej nadziei i naszego ratunku, Maryjo, Pani Jasnogórska! Przedstaw Bogu nasze dziękczynienie za wielkie dobrodziejstwa, których doświadczamy. Matko błogosławiona! Wyciśnij na naszych sercach znak miłości, abyśmy przez Ciebie i w Tobie odnaleźli wierność naszemu Bogu i bliskość z każdym człowiekiem - mówił ks. Staszewski.

Akt zawierzenia miasta Maryi odczytał burmistrz Sochaczewa Piotr Osiecki. Uczynił to na wzór ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza. Przy ołtarzu ustawiono 6 stągwi. W nich - podczas misji - starsi oraz dzieci złożyli na kartkach swoje prośby i intencje, które powierzyli wstawiennictwu Matki Bożej.

Po Eucharystii rozpoczęło się nocne czuwanie modlitewne. Jego ważnym elementem była Pasterka Maryjna w intencji powołań kapłańskich i zakonnych.