W łowickiej tęczy

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 25/2017

publikacja 22.06.2017 00:00

– Niech tam sobie w bogatej, mądrej i bezbożnej Europie mówią, żeśmy do Europy za głupi, za pobożni, za biedni. Ale nikt nie może nam powiedzieć, żeśmy przestali kochać Matkę Boską. I w tym jest nasza siła, w tym jest nasza tożsamość – mówił bp Józef Zawitkowski.

Bp Zawitkowski w procesji z ikoną jasnogórską do kościoła Świętego Ducha w Łowiczu. Bp Zawitkowski w procesji z ikoną jasnogórską do kościoła Świętego Ducha w Łowiczu.
Marcin Kowalik /Foto Gość

Wszystkie parafie dekanatu Łowicz – Świętego Ducha znajdują się na terenie dawnego Księstwa Łowickiego. Mieszkańcy słyną z kultywowania tradycji przodków, czego zewnętrznym wyrazem są barwne stroje ludowe. Orszaki, które wyszły na spotkanie z Czarną Madonną, za sprawą osób w łowickich pasiakach mieniły się niczym tęcza. Tak było w pierwszej wspólnocie dekanatu, która gościła obraz Matki Bożej Częstochowskiej – parafii pw. Wszystkich Świętych w Złakowie Kościelnym. Dla niezwykłego Gościa parafianie ustroili drogi i świątynię. Ikonę, która wędruje po całej Polsce, ustawiono w kościele na specjalnie przygotowanym tronie, bogato zdobionym kwiatami. Wśród niosących w procesji obraz była także młodzież z Koła Misyjnego.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.