To, co ważne w życiu

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 26/2017

publikacja 29.06.2017 00:00

– Nie spodziewałam się takiego wyróżnienia. Bardzo mnie jednak ucieszyło, że ktoś docenia nie tylko naszą wiedzę i to, ile wysiłku wkładamy w naukę, ale i ludzkie zachowania – mówi Julia Kokołaszwili.

Grupa z „Pijarskiej” w Wiedniu. Grupa z „Pijarskiej” w Wiedniu.
Archiwum Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu

To faktycznie było zaskoczenie. O całej sprawie wiedziały tylko dwie osoby – pomysłodawca Przemysław Jabłoński, dyrektor Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu, i jego zastępca Ewa Staniszewska. Nawet wychowawcy klas, gdy rozdawali ankietę swoim uczniom z prośbą o wpisanie imion i nazwisk kolegów i koleżanek, na których pomoc mogą liczyć, nie byli wtajemniczeni w plan szefostwa. Wszystko wyjaśniło się w maju. Wtedy ogłoszono, że po dwoje uczniów z każdej klasy – od VI podstawówki wzwyż – pojedzie na 4-dniową wycieczkę do Wiednia. Wybrani zostali na podstawie ankiet.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.