Wydobył mnie jak perłę

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

Miała nawracać Polaków na protestantyzm. Dziś nosi biały welon, adoruje Najświętszy Sakrament i jest córką Niepokalanej.

Wydobył mnie jak perłę Siostra Loyola 8 grudnia złożyła w Szymanowie śluby wieczyste. Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Siostra Loyola urodziła się w Anglii. Została wychowana w rodzinie protestanckiej, choć – jak sama przyznaje – jej rodzice nie byli głęboko wierzący. Chodziła do kościoła, czytała Pismo Święte. W wieku 13 lat poczuła, że można mieć szczerą relację z Jezusem, ale przez lata tłumiła to w sobie. Na studiach przyłączyła się do organizacji chrześcijańskiej, w której zaczęła bliżej poznawać Jezusa. Udzielała się charytatywnie. Jako absolwentka – nauczyciel historii – usłyszała o wyjeździe do Polski na obóz językowy. Tu wszystko się zaczęło.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.