Królowie odjechali odmienieni

Aleksandra Głuszcz

publikacja 07.01.2018 10:15

Kolejny raz w uroczystość Objawienia Pańskiego barwny Orszak Trzech Króli przemaszerował ul. Królewską w Kutnie. To najstarszy orszak w diecezji.

Kutnowski orszak przeszedł ul. Królewską już po raz siódmy Kutnowski orszak przeszedł ul. Królewską już po raz siódmy
Aleksandra Głuszcz

Odbył się już siódmy raz i wyruszył tradycyjnie po Mszy św. w kościele św. Wawrzyńca. W Eucharystii uczestniczyli mieszkańcy, którzy wcielili się w rolę królów, aniołów, Heroda, przedstawiciele władz oraz licznie zgromadzeni parafianie. Oprawę muzyczną obok scholi parafialnej i organisty zapewnili chór Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej oraz orkiestra dęta.

- Trzej Królowie pokłonili się Bogu, pokazali nam, komu należy się pokłon. Szacunek jest należny także każdemu człowiekowi, ponieważ w każdym człowieku jest cząstka Boga. Po spotkaniu z Jezusem królowie odjechali odmienieni. Tak samo Bóg potrafi odmienić każdego z nas, jeśli wyjdziemy mu na spotkanie - mówił w homilii ks. Jerzy Swędrowski, proboszcz parafii św. Wawrzyńca i dziekan kutnowski. Podziękował mieszkańcom i władzom za przygotowanie orszaku.

6 stycznia Kościół w Polsce obchodzi także Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. Z tej okazji ks. Sędrowski przypomniał ojca Damiana De Veustera, katolickiego misjonarza, z pochodzenia Flamanda, który w drugiej połowie XIX wieku opiekował się trędowatymi na Hawajach. Kanonizował go papież Benedykt XVI, a w 2005 roku w plebiscycie zorganizowanym przez belgijską telewizję, został uznany za największego i najsłynniejszego Belga w historii kraju.

Po błogosławieństwie w kościele królowie rozpoczęli swoją wędrówkę. Odegrano pierwszą scenkę, w której Kacper, Melchior i Baltazar studiowali mapę szukając drogi do Betlejem. Następnie orszak wyruszył na plac Piłsudskiego.

Na początku jechali ułani z Grupy Terenowej Polskiego Klubu Kawaleryjskiego 17. Pułku Ułanów Wielkopolskich im. króla Bolesława Chrobrego "Żółty Szwadron". Następnie w karocy jechała Maryja z Józefem, tuż za nimi podążali królowie.

Król Herod delegację z dalekich stron przyjął na balkonie przy ul. Królewskiej. Polecił, by goście wrócili do niego, gdy odnajdą tego, który zagraża jego władzy. Jezus objawił się królom w drewnianej stajence na placu Piłsudskiego. Tam mędrcy oddali pokłon Królowi świata i złożyli swoje dary - złoto dla króla, kadzidło dla Boga i mirrę dla człowieka.

Prezydent Kutna Zbigniew Burzyński i ks. Swędrowski życzyli zebranym wokół stajenki wielu łask Bożych na 2018 rok. Dary na placu otrzymali także mieszkańcy Kutna - aniołowie rozdawali cukierki. Na koniec z repertuarem kolęd wystąpiły: schola parafii św. Wawrzyńca oraz chór Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej.


KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.

Szczegóły w niedzielę o 17.00.