Gołąb w służbie

Marcin Kowalik Marcin Kowalik

publikacja 05.02.2018 13:45

W Kompinie odbyła się wystawa gołębi. Pojawili się na niej "Dziesiątacy". Członkowie stowarzyszenia przypomnieli, że te ptaki pełniły ważną role w Wojsku Polskim.

"Dziesiątacy" na wystawie gołębi w Kompinie "Dziesiątacy" na wystawie gołębi w Kompinie
Marcin Kowalik /Foto Gość

W miniony weekend - 3 i 4 lutego - odbyła się doroczna wystawa gołębi, zorganizowana przez Łowicki Związek Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego. Gościny udzieliło Gimnazjum w Kompinie. 25. edycja cieszyła się sporym zainteresowaniem. W sali gimnastycznej ponad 40 wystawców zaprezentowało 345 gołębi rasowych, m.in. sroki łowickie, srebrniaki polskie i perłowe oraz białoogony. Najlepsi hodowcy otrzymali puchary, które ufundowali starosta łowicki i wójt gminy Nieborów.

Po raz pierwszy w wydarzeniu wzięli udział "Dziesiątacy", czyli członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty, kultywujący tradycję tej jednostki Wojska Polskiego. Pułk przed wybuchem II wojny światowej stacjonował w Łowiczu. Swój szlak bojowy zakończył w bitwie nad Bzurą we wrześniu 1939 roku.

"Dziesiątacy" zaprezentowali wystawę fotograficzną "Gołąb w służbie". Przypomnieli, że gołębie wykorzystywane były w systemach łączności w Wojsku Polskim w okresie II Rzeczypospolitej. Nie było to oznaką zacofania, bo skuteczność poczty gołębiej doceniały największe armie na świecie.

Członkom stowarzyszenia udało się nawet odtworzyć wiklinowe kosze dla gołębi, wzorowane na oryginalnych używanych przez wojskowych - pojedynczy i podwójny. Pokazali je w Kompinie.

Pierwszą próbę działania poczty gołębiej podjęli w zeszłym roku m.in. przy poświęceniu odrestaurowanego cmentarza wojennego w Leontynowie. Wypuszczone dwa ptaki wróciły do gołębnika po niespełna półgodzinie, pokonując dystans ok. 30 km.