Dotykanie ascezy

Marcin Kowalik, Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 09/2018

publikacja 01.03.2018 00:00

– To nie jest forma duchowości dla wszystkich. To zetknięcie się z konkretnym bólem, samotnością, zmęczeniem i słabością. Wędrując, człowiek dotyka odrobinę tego, czego doświadczał Chrystus – mówi ks. Rafał Babicki.

Do celu pielgrzymi docierają o świcie. Do celu pielgrzymi docierają o świcie.
Marcin Kowalik /Foto Gość

Podobnie jak w latach ubiegłych, także i w tym roku z kilku parafii wyruszą Ekstremalne Drogi Krzyżowe. Ich uczestnicy, poza ciepłym ubraniem, prowiantem, latarkami, zabiorą ze sobą także intencje, drewniane krzyże i przygotowane rozważania. Te ostatnie, jak czytamy na stronie EDK, „to świadectwa członków Wspólnoty Indywidualności Otwartych, którzy abstrakcyjne prawdy zmienili na własne doświadczenia duchowe. Rozważania więc nie są napisane, raczej dobrze przeżyte. Dlaczego? Bo oparte są na owocach ich życia. To dzięki nim możemy bardziej zrozumieć, że EDK znaczy radykalną zmianę”. W tym roku EDK będą się odbywały pod hasłem: „Droga Pięknego Życia”.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.