Ostoja na czas wojny i potem

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 18/2018

publikacja 03.05.2018 00:00

– Od 80 lat uczymy się w tym małym kościółku kochać mękę Chrystusa, która jest, jak naucza św. Paweł od Krzyża, największym i niepojętym dziełem Boskiej miłości – mówił w homilii bp Wojciech Osial.

Procesja z Najświętszym Sakramentem. Procesja z Najświętszym Sakramentem.
Marcin Kowalik /Foto Gość

Pasjoniści przybyli do Rawy Mazowieckiej rok przed wybuchem II wojny światowej. Ich klasztor był jedynym spośród obiektów zgromadzenia w Polsce, którego Niemcy nie zamknęli. Stąd po wojnie wychodzili zakonnicy, żeby odbudować inne placówki. Centralnym wydarzeniem obchodów 80-lecia rawskiego klasztoru była Msza św. dziękczynna, sprawowana przez bp. Osiala w niedzielę Chrystusa Dobrego Pasterza.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.