To nie jest przypadek

mk

publikacja 27.05.2018 08:50

W łowickiej bazylice katedralnej bp Wojciech Osial wyświęcił na diakona Tomasza Szcześniaka, alumna Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu.

Diakon Tomasz Szcześniak dziękował m.in. za modlitwę w jego intencji i wspracie na drodze powołania Diakon Tomasz Szcześniak dziękował m.in. za modlitwę w jego intencji i wspracie na drodze powołania
Marta Cypel

Obrzęd święceń odbył się podczas uroczystej Mszy św. 26 maja. Tomasz pochodzi z parafii św. Marcina w Osmolinie. Złożył przysięgę życia w celibacie oraz posłuszeństwa biskupowi ordynariuszowi.

W Eucharystii uczestniczyli najbliższa rodzina diakona, dalsi krewni i znajomi. Mszę św. koncelebrowali przełożeni WSD z rektorem ks. Sławomirem Wasilewskim oraz inni kapłani, w tym proboszcz parafii w Osmolinie ks. Grzegorz Kucharewicz.

- Pan Bóg ciebie wybiera! Pan Bóg chce ciebie teraz, tutaj. Chce ciebie jako diakona i chce ciebie za rok jako kapłana. To nie jest przypadek, że tutaj jesteś. To jest powołanie twoje, które w ciągu ostatnich lat odkrywasz i na które z wiarą Panu Bogu odpowiadasz - mówił bp Osial, zwracając się bezpośrednio do kandydata.

Po homilii sufragan łowicki poprzez modlitwę konsekracyjną i nałożenie rąk włączył T. Szcześniaka do stanu duchownego diecezji łowickiej. Nowo wyświęcony otrzymał szaty - stułę i dalmatykę.

Zadaniem diakona jest wspieranie biskupów i kapłanów. Nie może celebrować Mszy św. i udzielać rozgrzeszenia. To będzie mógł czynić dopiero po święceniach prezbiteratu, ale już teraz może udzielać chrztu, przewodniczyć liturgii pogrzebu, czytać Ewangelię i rozdawać Komunię św.