Mieli pokonać 100 km na morzu na 100-lecie niepodległości. Trudne warunki sprawiły, że dystans wydłużył się o 20 km. Gdy dopłynęli do celu, nie mieli sił wyjść na brzeg.
Od lewej: Kamil Sobol, Piotr Malczyk, Mieczysław Hapanowicz, Kacper Opalski i Piotr Hapanowicz, skipper jachtu asekurującego wioślarzy.
Archiwum Łowickiej Akademii Sportu
Trójka śmiałków, która wsiadła do 50-letniej łodzi wiosłowej o nazwie „Marszałek Piłsudski”, związana jest z Łowicką Akademią Sportu. Liderem ekipy był Piotr Malczyk, strażak ratownik. Towarzyszyli mu Kacper Opalski, tegoroczny maturzysta Pijarskiego LO Królowej Pokoju w Łowiczu, oraz prezes ŁAS Kamil Sobol, który zasłynął tym, że dwa lata temu przepłynął kajakiem z Polski do Szwecji, a w 2006 r. jako pierwszy Polak opłynął kajakiem Półwysep Apeniński w hołdzie dla Jana Pawła II. Wyruszyli z Kołobrzegu, ale zanim tak się stało, czekali tydzień w porcie na sprzyjającą pogodę. To był test na cierpliwość. Opłaciło się. 8 lipca o 5.00 rano zaczęli wiosłować. Celem był oddalony o 100 km port w Nexø na duńskiej wyspie Bornholm.
Dostępne jest 41% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.