Przesłanie z bajką

Magdalena Gorożankin

publikacja 07.08.2018 16:22

XXIII Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa drugi dzień wędruje. Dziś celem były Wysokienice.

Drugiego dnia upał dawał się we znaki. W wielu miejscach, by ulżyć pątnikom, rozstawiano kurtyny wodne. Drugiego dnia upał dawał się we znaki. W wielu miejscach, by ulżyć pątnikom, rozstawiano kurtyny wodne.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Po pełnym uśmiechu, tańca i zabawy wieczorze radości połączonym z apelem patriotycznym i spokojnym śnie, pątnicy z energią ruszyli w dalszą wędrówkę do Jasnogórskiej Pani. Trud pielgrzymowania rozpoczęli Eucharystią pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala.

Biskup pomocniczy diecezji łowickiej w homilii prosił, by pątnicy każdym gestem sławili Pana Boga. – Cokolwiek robicie, róbcie na Jego chwałę. Uwielbiajcie Jego, nie siebie. Sławcie Jego, nie siebie, a wtedy wszystko zacznie się układać – mówił bp Osial.

Podziękowania od przewodnika pielgrzymki i wszystkich pątników otrzymał proboszcz makowskiej świątyni ks. Sławomir Wasilewski, a także wójt gminy, który od lat z radością czeka na pielgrzymów. Dziś prosił pątników, by zabrali ze sobą wszystkie intencje mieszkańców, którzy z wielką troską podjęli pielgrzymów na noclegu.

Każdego dnia pątnicy wypełniają program duchowy, w który wprowadza ich ojciec duchowny pielgrzymki ks. Dionizy Mróz SDB. Codziennie opowiada pielgrzymom… bajki dające do myślenia. Codziennie prócz Koronki, Różańca i modlitw porannych pielgrzymi modlą się Nowenną do Ducha Świętego, przyzywając Jego obecności. W drodze słuchają także konferencji przygotowanych przez o. Piotra Różańskiego PR.

Dziś pielgrzymi nocują w Wysokienicach, gdzie o 19.30 zgromadzą się na wieczorze uwielbienia. Na to spotkanie zaproszeni są nie tylko pątnicy, ale także rodziny i mieszkańcy pobliskich miejscowości.