Wciąż słychać świst kul...

Marcin Kowalik Marcin Kowalik

publikacja 10.09.2018 21:19

W Starych Budach, przy cmentarzu polskich żołnierzy poległych w bitwie nad Bzurą, odbyły się uroczystości z okazji 100-lecia niepodległości.

Rekonstruktorzy maszerują przed polowym ołtarzem Rekonstruktorzy maszerują przed polowym ołtarzem
Marcin Kowalik /Foto Gość

Mogiła w Starych Budach jest jedną z wielu w okolicy, które skrywają prochy naszych bohaterów. Ten rejon był bowiem miejscem krwawych walk. Ks. Dariusz Kuźmiński, proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Młodzieszynie, podkreśla, że na cmentarzach na terenie parafii pochowanych jest ponad 3 tys. żołnierzy. To mniej więcej tyle, ile osób liczy cała wspólnota.

Mieszkańcy Starych Bud i wierni z innych miejscowości młodzieszyńskiej parafii zgromadzili się 9 września przy cmentarzu, żeby modlić się za tych, którzy walczyli w obronie Polski. W ten sposób uczcili 100-lecie niepodległości ojczyzny.

Mszy św. przewodniczył ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba. Przy polowym ołtarzu Najświętszą Ofiarę sprawowali ponadto: ks. Kuźmiński, ks. Piotr Żądło, dziekan dekanatu Sochaczew - św. Wawrzyńca, oraz dziekani seniorzy - ks. Stanisław Łubian, posługujący w parafii w Młodzieszynie, i wywodzący się z tej parafii ks. Stanisław Pisarek.

Przybyli  m.in. poseł na Sejm RP Maciej Małecki, radny województwa mazowieckiego Mirosław Adam Orliński, starosta sochaczewski Jolanta Gonta oraz wójt Młodzieszyna Monika Pietrzyk. Stawili się druhowie OSP z pocztem sztandarowym. Były też poczty sztandarowe szkół, a także zuchy i harcerze.

- W wielu miejscach na stulecie niepodległości próbujemy sobie przypomnieć tych, którzy wówczas nie byli głusi na wołanie o niepodległość. Tych, którzy byli otwarci na podjęcie wysiłku, aby Rzeczpospolita ponownie pojawiła się na mapach świata - mówił w homilii bp Dziuba.

Ordynariusz łowicki nawiązał też do wydarzeń z 1939 roku. - Stojąc dziś wokół tych drzew, z których niektóre pewnie pamiętają kampanię wrześniową, w tej ciszy możemy jakby usłyszeć świst kul, które z jednej strony niosły nienawiść i śmierć, a z drugiej strony niosły orędzie: "Bóg, honor, ojczyzna". Dlatego oddajemy tutaj cześć wszystkim żołnierzom poległym na terenie gminy, ale jednocześnie oddajemy cześć cywilom, którzy włożyli jakikolwiek wysiłek modlitwą, cierpieniem, pielęgnowaniem języka ojczystego w to, aby Polska nie zginęła - mówił biskup.

Mszę św. uświetnili rekonstruktorzy w mundurach polskich żołnierzy, takich, w jakich walczyli z niemieckim najeźdźcą. Kompanię honorową pod dowództwem Krzysztofa Kwiatkowskiego wystawiły stowarzyszenia: II batalionu 18 pp z Sochaczewa, 26 DP ze Skierniewic, 37 pp z Kutna oraz 58 pp z Dzierżoniowa. Wszystkie te jednostki we wrześniu 1939 r. biły się nad Bzurą.

Apel Pamięci poprowadzili Jakub Wojewoda, kustosz Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą, zarazem prezes Stowarzyszenia "Muzealna Grupa Historyczna im. II/18 pp.", oraz Alan Pszonczenko, wiceprezes stowarzyszenia. Rekonstruktorzy oddali salwę honorową.

Wśród uczestników uroczystości była Zofia Orlińska, która jako nastolatka uczestniczyła w pochówku polskich żołnierzy w Starych Budach. Spoczywa ich tu 255. Jej opowieść o wydarzeniach sprzed 79 lat wywarła ogromne wrażenie na zebranych.