Staram się żonę dogonić

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 37/2018

publikacja 13.09.2018 00:00

– Wędrujemy całą rodziną. Zabieramy dzieci, bo chcemy przekazywać im wiarę – mówi pani Halina z Nowego Miasta nad Pilicą.

Do sanktuarium szło ok. 300 osób. Do sanktuarium szło ok. 300 osób.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

W niedzielę przypadającą przed uroczystością Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z Nowego Miasta nad Pilicą wyruszyła piesza pielgrzymka do sanktuarium w Studziannie. Ok. 300 osób szło ze swoimi intencjami do Matki Bożej Świętorodzinnej. Wśród pątników były całe rodziny – dzieci, młodzież i starsze osoby, które zgodnie przyznały, że trud ofiarują w intencji swoich, ale i młodych rodzin. Duchową opiekę nad pątnikami sprawowali ojcowie kapucyni z miejscowego klasztoru, z gwardianem o. Zdzisławem Tokarczykiem OFMCap na czele, oraz ks. Jakubem Kitą, neoprezbiterem, wikariuszem parafii w Nowym Mieście.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.