Pocztówka z błogosławionym

Magdalena Gorożankin

publikacja 14.10.2018 11:18

W Nowym Mieście nad Pilicą obchodzono wspomnienie bł. o. Honorata Koźmińskiego, patrona diecezji łowickiej. Eucharystii przewodniczył bp Antoni Pacyfik Dydycz.

Na ramionach relikwie bł. o. Honorata nieśli m.in. nowicjusze zakonu kapucynów Na ramionach relikwie bł. o. Honorata nieśli m.in. nowicjusze zakonu kapucynów
Magdalena Gorożankin / Foto Gość

„Boże pociesz, utwierdzaj, błogosław – bł. Honorat Koźmiński Droga do Niepodległości 1918” – pod tym hasłem 13 października odbył się koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Utwory, m.in. „Dziś do Ciebie przyjść nie mogę”, czy „Marsz Mokotowa” wywołały wiele łez wzruszenia. Pieśni przeplatane były przypominaniem wydarzeń z życia błogosławionego, które były też walką o niepodległość.

Punktem centralnym uroczystości była Eucharystia, której przewodniczył bp Antoni Pacyfik Dydycz, biskup senior diecezji drohiczyńskiej. 30 lat temu bp A. Dydycz był jednym z ojców kapucynów, którzy zabiegali o wyniesienie o. Honorata na ołtarze. W słowie do wiernym biskup senior wspomniał losy rodziny Koźmińskich, odniósł się także do kondycji współczesnych rodzin i prosił, by wszystko, co robimy, przynosiło jak najlepsze owoce, za przykładem błogosławionego. – O. Honorat był nie tylko wspaniałym spowiednikiem, duchownym, on czuł się ojcem (…) Dlatego jego owoce są wielkie, bo wszystko robił z ojcowską miłością. Podchodził do ludzi jak ojciec, ktoś bliski, i przyprowadzał ich do najlepszego Ojca – mówił bp Dydycz.

W procesji z darami prócz chleba i owoców, wierni przynieśli także pocztówkę z wizerunkiem o. Honorata, która od 13 października oficjalnie trafiła do obiegu Poczty Polskiej. Nad procesem wprowadzenia karty pocztowej, a także znaczka, przez dwa lata czuwała pani Honorata Kuszewicz. Ona także zaprojektowała pocztówkę, którą można nabyć w Nowym Mieście nad Pilicą.

Po Komunii św. wierni wyruszyli w procesji z relikwiami bł. o. Koźmińskiego. Po ulicach Nowego Miasta nieśli je m.in. nowicjusze, siostry zakonne, strażacy, księża.

Święto patrona diecezji było także okazją do pobłogosławienia przez biskupa odnowionych nastaw ołtarza głównego a także nowych żyrandoli. – Ten ołtarz, czarny, ciemny jest owocem powstania styczniowego. Na znak żałoby po powstańcach siostry zakonne chodziły ubrane na czarno, w ciemnych kolorach i wszystko było też tak malowane. Cieszę się i dziękuję, że mimo lepszych czasów, renowacji pozostawiliście ten ołtarz czarny, na pamiątkę i z szacunku do tamtych wydarzeń – mówił biskup.

Na zakończenie uroczystości poświęcono także jabłka bł. Honorata, które wierni zabrali ze sobą do domu. Do późnych godzin trwało składanie pocałunków na relikwiarzu i oddawanie czci bł. kapucynowi.