Dobrzy ludzie to byli

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 42/2018

publikacja 18.10.2018 00:00

– Gdy poznawałem bohatera, największe wrażenie na mnie zrobiła jego wiara w to, że kultura jest ważna i można nią osiągnąć niesamowite cele – mówił Rafael Lewandowski.

▼	W projekcji uczestniczyła rodzina bohaterów, a także gromada zuchowa, która otrzymała imię dawnej dziedziczki. ▼ W projekcji uczestniczyła rodzina bohaterów, a także gromada zuchowa, która otrzymała imię dawnej dziedziczki.
Archiwum Rodziny Zaleskich

I znów „wielki świat” zawitał do parafii, w której niegdyś regułę zakonu ojców marianów napisał św. Stanisław Papczyński, a „Opis obyczajów...” proboszcz ks. Jędrzej Kitowicz. Po spektaklach, koncertach, spotkaniach z aktorami i muzykami tym razem w parafialnym kościele w Rzeczycy odbyła się projekcja filmu dokumentalnego. „Z dala od orkiestry” w reżyserii Rafaela Lewandowskiego to próba przybliżenia postaci Zygmunta Lubicz-Zaleskiego, historyka literatury, poety, publicysty, a przede wszystkim patrioty i zasłużonego dla kultury działacza emigracyjnego. Próba wyraźnie udana, bo parafianie z zaciekawieniem poznawali fakty z życia głównego bohatera oraz losy jego żony, Marii Zdziarskiej-Zaleskiej.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.